-
Konsternacje (I)
Data: 21.08.2023, Kategorie: Romantyczne małżeństwo, Zdrada Autor: valkan
... spytała. - Trochę, bo przecież pani jest moją nauczycielką i jeśli ktoś się dowie to będą kłopoty. Potem pocałowała mnie w usta, jednocześnie oblizując swoim sprawnym języczkiem moje wargi. Chwilę to trwało, gdy w końcu poczułem dłoń na moim kroczu. Dotykała mojego miękkiego penisa przez spodnie dziwiąc się, że nie stoi. - To chyba rzeczywiście twój pierwszy raz - powiedziała z szelmowskim uśmiechem na twarzy - ale zaraz się tym zajmę. Uklękła przede mną i kazała zrzucić plecak na podłogę. Rozpięła pasek w spodniach a następnie powoli guzik i rozporek. Byłem niesamowicie spięty, a gdy jednym szybkim ruchem ściągnęła mi spodnie wraz z majtkami drgnąłem, wywołało to u niej krótki śmiech. I pomyśleć, że pierwszą kobietą która miała w ustach mojego członka była taka zdzira. Jak wsadziła go sobie do buzi poczułem mrowienie i lekkie skurcze, był to znak, że w końcu mój ptaszek się budzi. Jednak zaraz potem moje niedoświadczenie dało o sobie znak, jak tylko penis do końca stanął to momentalnie poczułem dreszcz i wystrzeliłem dawkę spermy do gardła nauczycielki. Lekko się zakrztusiła, chyba nie spodziewała się, że to nastąpi tak szybko. Zrobiłem się czerwony jak buraki i zacząłem przepraszać. - Słabo was dokształcają na zajęciach z wychowania do życia w rodzinie. - Pani wybaczy, ale o takich rzeczach tam w ogóle nie wspominają - tłumaczyłem się - a już na pewno nie mamy takich "zajęć praktycznych”. - Szkoła schodzi na psy. Zacząłem wciągać spodnie i ...
... bieliznę, ale pani od angielskiego zatrzymała mi rękę, mówiąc: - Zaraz zaraz, to nie koniec. To, że ty się spuściłeś to nie znaczy, że już kończymy. Teraz moja kolej. Spojrzałem niepewnie na mojego zwisającego członka, wzruszając ramionami. - Nie martw się, znam się na tym - powiedziała - Zaraz przywrócimy go do gry. W pierwszej chwili trochę się przestraszyłem, bo słyszałem o różnych "metodach” pobudzania penisa, ale ta puszczalska nauczycielka, która stała przede mną podeszła do tego bardzo profesjonalnie. Obeszła mnie dookoła i stanęła za plecami, zbliżyła swoją głowę do mojej i lekko ugryzła w płatek ucha. Było to bardzo przyjemne i delikatne, przymknąłem oczy zatracając się w tym dotyku. To co zrobiła kilka sekund później wywołało u mnie krótki okrzyk, tak głośny, że zastanowiłem się czy nikt na korytarzu tego nie dosłyszał. Powodem mojego krzyknięcia było to, co zrobiła belferka. Wsadziła mi gwałtownie środkowego palca głęboko w odbyt, zdałem sobie sprawę z tego, że było to bardzo przyjemne. Okazało się, że było to i bardzo skuteczne, ponieważ gdy spojrzałem w dół ujrzałem stojącego na baczność i pierwszy raz w życiu tak twardego mojego penisa. Doszedłem wtedy do wniosku, że teraz moja kolej i sięgnąłem ręką w stronę ślicznych stringów ukrytych pod spódnicą. Były wykonane z koronki więc na szczupłym ciele nauczycielki prezentowały się znakomicie. Chciałem je zdjąć, ale ona złapała mnie za rękę, pokręciła głową i ruszyła w stronę biurka. Usiadła na nim i ...