Noc horrorow.
Data: 01.09.2023,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Ewa Seles
... była zupełna nowość jak i cała ta sytuacja pieszczoty w tej pozycji mnie też podniecały coraz mocniej. Też sobie pojękiwałam ale ciszej niż moja ciocia. Odsunęła szybko w pewnym momencie swoją cipkę od mojej, przerwała pieszczoty. Złapała kilka głębokich oddechów.- Zrób coś dla mnie kochanie – poprosiła.- Oczywiście ciociu – odpowiedziałam jej – wszystko co chcesz.- Zrób mi minetkę – dodała.- Nie wiem czy umiem, ale będę się starała – tymi słowami zgodziłam się ostatecznie.Pocałowała mnie i okrakiem klęcząc nag moją twarzą przysunęła swoją cipkę do moich ust.- Liż – powiedziała.Jednocześnie rozchyliła swoje wargi sromowe. Poczułam smak jakiego dotąd nie znałam, specyficzny. Cipka cioci pokryta była lepką mazią o przyjemnej konsystencji. Lizałam ją, moje dłonie samoczynnie jak by instynktownie objęły jej biodra. Przesuwałam jej od pośladków przez plecy po piesi. Byłam świadoma tego tego co robię i co czuję, już nie było tak jak kilka minut temu kiedy uniesiona ekstazą przez większość czasu nie umiałam zapanować nad swoim ciałem. Ciocia miała skórę delikatną, miękką. Jej jędrne cało zaskoczyło mnie, spodziewałam się u kobiety w jej wieku czegoś mniej przyjemnego a tu proszę miła niespodzianka.Lizałam jej cipkę, ciocia wydawała coraz głośniejsze dźwięki.- Zmieńmy pozycję – powiedziała i natychmiast wstała, ale tylko po to by położyć się na plecach. Rozłożyła szeroko nogi i powiedziała.- Kontynuuj dobrze to robisz – zabrałam się do pracy lizałam ją i pieściłam skórę dłonią.- ...
... Nie przestawaj, nie przestawaj – powiedziałamLizałam dalej jej cipkę. W końcu ściągnęłam coś z jej zachowania, odsunęłam usta od jej rozkoszy i wsunęłam dwa palce podobnie jak ona mnie przed chwilą i starałam się poruszać tak samo dłonią. Teraz mogłam przyjrzeć się dokładnie jej rozchylonym udom. Samej łechtaczki długo nie widziałam bo ciocia położyła szybko na nij swoją dłoń i zaczęła ją pieścić szybkimi okrągłymi ruchami. Jej biodra wyprężały się coraz mocniej ku górze. Wiedziałam że zaczęło się właśnie to, jej krzyk i wilgoć na cipce mówiły same za siebie, wiedziałam że za chwilę osiągnie szczyt rozkoszy. Złapała mnie za dłoń, wyciągnęła z siebie moje palce, usiadła i zaczęła lizać je, jak by na nich było coś przepysznego i nie chciała stracić ani grama z tego smaku. Trzymając mnie za rękę i liżąc moje palce powoli opadała na plecy, ciągnęła mnie za sobą, przy tym wszystkim pomrukiwała jeszcze. Ja posłusznie dawałam jej lizać swoje palce ale w zamian za to lizałam jej lej biust. Był piękny obfity i jędrny. Gosia w końcu uwolniła moje ciało z koszulki, teraz byłam już zupełnie nago, nic na sobie nie miałam. Klęknęłam na chwilę okrakiem nad nią, dałam jej do ust swoje piersi pieściła je, było to przyjemne. W tym czasie wymyśliłam że chciała bym spróbować pozycji 69. Odwróciłam się do tej pozycji, ja byłam na górze. Cioci wsunęła dłoń między mną a nią sięgnęła do cipki, rozchyliła ją lizałyśmy się jak szalone. Z Gosi znów zaczęły się sączyć soki rozkoszy. Po kilku minutach ...