1. Spotkanie część 1


    Data: 04.09.2023, Kategorie: Sex grupowy Lesbijki Hardcore, Autor: mariankocyk2

    ... Polałem. Brzdęk - za spotkanie.
    
    Marta i Dominika cholernie się wczuły. Tańczyły już objęte, przytulone. Ich uda się ocierały, chuchały sobie w uszy. Marta sięgnęła Dominice pod koszulkę. Zadarła ją i ściągnęła przez głowę.
    
    To był pierwszy raz, kiedy na moich oczach obcy ludzie widzieli moją dziewczynę na golasa. Kutas zareagował prawidłowo.
    
    A Dominika nie pozostała dłużna. Rozwiązała Marcie ręcznik. Opadł na podłogę bezszelestnie.
    
    - O kurwa! - lepiej niż Rafał bym tego nie określił.
    
    Dwie piękne, nagie kobiety, tańczące i przytulające się. Łapiące się za pośladki, ocierające piersiami, ich stopki muskające się, sutki stykają, usta coraz bliżej. Gęsto jak chuj. Który wyrywa się z szortów.
    
    - Piękne są, nie?
    
    - No kurwa, widok że kutas sam się wyrywa.
    
    - Mój też.
    
    - To zrzucamy ciuchy.
    
    Rafał miał łatwiej, tylko ręcznik. Sam zsunąłem bokserki. Oczywiście, że spojrzałem. Jego był podobny do mojego - gruby, ale skromne 14 cm. I też wygolony. Purpurowy łeb. Sterczał pod brzuchem jak ptaszek wyglądający z dziupli.
    
    - Od razu lepiej! - Powiedziałem ściągając sobie skórkę.
    
    - Patrz, jak je poniosło!
    
    Dominika i Marta lizały się na całego. Ślina ciekła im po brodach. Wbijały sobie uda w krocza i jęczały cichutko. Ocierały się cipami, ssając sobie języki.
    
    - Wszystko wygląda jak sobie wyobrażaliśmy na czacie.
    
    - To prawda. Tylko jeszcze... - to mówiąc Rafał złapał mnie za kutasa. Jednak co obca ręka to obca. Cudownie. Westchnąłem.
    
    - Otóż to! - i też sięgnąłem po jego.
    
    Ostatni raz kutasa w ręku miałem na koloniach w Darłowie, kiedy z kumplem bawiliśmy się, oczywiście bez wytrysku. Zaskoczyło mnie, jak delikatny i jednocześnie twardy jest. Masowałem mu trzonek, on ślinił sobie palce i przejeżdżał nimi po główce mojego.
    
    - Domi, zobacz! - zawołała Marta. - Nasi chłopcy też się bawią!
    
    - O kurwa, małe zboczki! - mówiąc to wsadziła Marcie język w ucho. - Chodźmy do nich.
«12»