Gwałt przyszłej żony - Opowiadania Erotyczne

Gwałt przyszłej żony

Witam wszystkich zboczuchów i zwyroli.

To będzie pierwsza część moich opowiadań. Chciałbym powiedzieć, że te opowiadania, są zainspirowane sytuacjami z mojego życia (lecz pewne rzeczy zostały zmienione). Teraz w mega skrócie, chciałbym się przedstawić: nazywam się Jarek, ale wolę Roman - Erotoman. Jestem facetem myślącym o seksie niemal cały czas. Mam 197 niestety brak mi 3 centymetrów do moich wymarzonych 2 metrów ale na szczęście zostało to przełożone na mojego kutasa, gdyż ma on 24cm, moja dziewczyna twierdzi, że jest wielki, mam zielono-złote oczy i ciemny blond włosy.

Przechodzimy do meritum tej sprawy. Jakiś czas temu poznałem pewną dziewczynę w Internecie, na portalu sexfotka. Przez pewien czas pisaliśmy ze sobą, aż się spotkaliśmy, pojechałem do niej. Po drodze do jej mieszkania, zaszedłem do sklepu i kupiłem: wino, prezerwatywy i ciasteczka. Gdy byłem pod jej domem zadzwoniłem do drzwi, kiedy mi je otworzyła to szczęka opadła mi niemal do ziemi. Piękna wysoka kobieta, lekko puszysta bo tylko takie uwielbiam. Ubrana była w niebieski t-shirt oraz seksy jeansy, które podkreślały jej cudowną krągłą pupcią, biust duży chyba D a może i DD. Kutas od razu mi stanął !!!! Dobrze, że byłem ubrany w dość luźne spodnie, podszedłem do niej i ucałowałem: najpierw w rękę a potem w usta. Cudownie pachniała, miała rude kręcone włosy. Weszliśmy do środka, położyłem wino i ciasteczka na stół a prezerwatywy od razu schowałem do kieszeni. Chyba tego nie zauważyła bo nic nie ...

... powiedziała. Usiedliśmy i zaczęliśmy rozmowę:

-W końcu się widzimy na żywo, a nie tylko przez Internet - powiedziałem.

-Oj też się cieszę - powiedziała Monika swoim seksownym głosem.

-Pięknie wyglądasz- powiedziałem.

-Dziękuje Ci pięknie- powiedziała Monika z seksy uśmiechem.

-Może wina?? Zapytałem.

-Z przyjemnością, polej proszę.

Tak wypiliśmy parę lampek, Monika lekko się wstawiła bo zaczęła lekko bełkotać. Napaliłem się i to bardzo, nie mam majtek bo lubię chodzić bez, pomyślałem że albo ją zgwałcę albo umrę jeśli tego nie zrobię, ponieważ mieliśmy ustalone, że na pierwszym spotkaniu nie będzie seksu.

-Dziękuje Ci Jarku za miłe spotkanie, ale zaraz muszę wyjść więc też będziesz musiał iść – powiedziała.

-Co?? Tak szybko?? Wkurwiłem się i to bardzo.

Cały się gotowałem w środku, złapałem ją za włosy i uderzyłem ją z liścia kilka razy.

- Suczko z pewnością nie wyjdę od Ciebie z pełnymi jajami. Więc albo mi je opróżnisz po dobroci albo zrobimy to inaczej, brutalniej i na ostro, twój wybór suko??

-Co Jarek porąbało Cię, chyba nie chcesz mnie zgwałcić??

-No pewnie, że chcę i zrobimy to czy tego chcesz czy nie.

Wyrwała mi się i zaczęła uciekać. Na szczęście ją złapałem. Ale zdążyłem w ostatnim momencie gdyż już dzwoniła na policję. Złapałem za telefon i wyrwałem go, rozwaliłem go o podłogę. Zdjąłem pasek i zawiązałem jej ręce.

-Ty suko jebana zaraz Cię zerżnę we wszystkie trzy dziury. Krzyknąłem.

Uderzyłem ją wiele razy po twarzy, była cała ...