1. Upał


    Data: 12.09.2023, Kategorie: Fantazja bdsm Autor: Tomasz

    Upał, żar leje się z nieba. Wchodzę pod prysznic, zimna woda zmywa ze mnie upał i krople potu. Skóra staje się napięta i sprężysta. Wychodzę. Nawet się nie wycieram. Siedzisz w pokoju na fotelu, masz na sobie tylko sexy majtki i stanik. Czytasz. Staję przed Tobą, podnosisz głowę i patrzysz na mnie. Znam ten wzrok, lubię to spojrzenie, podnieca mnie. Zaczynam delikatnie masować swojego członka, strasznie zaczyna mnie kręcić to że patrzysz i w jaki sposób, przesuwam delikatnie w dół i w górę. Czerwona główka wychodzi aby za chwilkę znowu się schować pod moją poruszającą się ręką. Drugą ręką zaczynam się dotykać po jądrach, jestem coraz bardziej podniecony. Członek mój osiągnął już swoje rozmiary i jest gotowy na wszystko. Mam ochotę dziś poświntuszyć jak jeszcze nigdy. Poprawiasz się na fotelu, siadasz tak abym mógł w pełni widzieć Twoją różę przez odsłonięty paseczek stringów. Widzę że Twoje piersi też są już wyraźnie postawione.
    
    Zaczynasz się dotykać, podnieca mnie to, ale nie dziś. Dziś to ja jestem panem a Ty będziesz robić to na co ja Ci pozwolę. Wyciągam kajdanki i krępuję Twoje ręce wokół oparcia, każdą z nóg przywiązuję do oparcia paskiem, teraz jesteś skazana na moją łaskę i niełaskę. Odsuwam tylko kawałek materiału z Twoich majtek tak aby lepiej widzieć Twoje różowe gniazdko. Jest już lekko mokre i soczyste. Staję w takiej odległości aby być blisko Ciebie i jednocześnie nie dotykać Cię.
    
    Wracam znowu do mojego członka, jestem już bardzo podniecony. Od razu ...
    ... zaczynam bardzo szybko poruszać ręką, a drugą ugniatać swoje jądra. Sprawia mi to straszną przyjemność, widzę Twój wzrok, kocham to robić patrząc w Twoje oczy. Widzę że Twoja różyczka jest już mokra i gotowa, mam straszną ochotę wsadzić pomiędzy płatki język i zlizać cały nektar, ale jeszcze nie. Jeszcze nie teraz.
    
    Czuję że zaraz dojdę , mój członek zaczyna pulsować, główka staje się czerwono sina ia33; Jest. Nogi pode mną się ugięły i pierwsze krople poleciały na Twoje usta i brodę reszta na szyję i dekolt. Wyciskam wszystko, wiem że chciałabyś go wziąć do ust teraz by zlizać wszystko do ostatniej kropli, ale nie dziś.
    
    Na fotelu pojawia się mokra plamka, to sok który wypływa z Twojej myszki. Widzę po Twych oczach jak bardzo jesteś podniecona. Zlizujesz krople spermy z ust próbujesz z brody, ale Twój języczek jest za krótki. Całuję Cię i najpierw delikatnie w same usta, bawię się Tobą, uciekam przed Twoim językiem. Czuję Twój gorący oddech. Wpycham Ci nagle język głęboko do gardła, zaczynasz go ssać, od razu namiętnie i mocno. Smak Twojej śliny, pomieszany ze smakiem mojej spermy oraz zapach podnieca mnie znowu. Zlizuję resztki spermy z Twojej brody i podaję Ci ją na języku, znowu zlizujesz łapczywie. Podoba mi się gdy jesteś tak podniecona, plama na fotelu jest większa.
    
    Rozpinam stanik, dobrze że zapięcie jest z przodu, sutki stoją i wydają się być gotowe do strzału, masz gęsią skórkę na ciele, bynajmniej nie od zimna, jest upał. Kropelka potu spływa pomiędzy Twoimi ...
«12»