1. HoteLove, cz.2 - Prysznic


    Data: 16.09.2023, Kategorie: Podglądanie Autor: morhavee

    Gorące jacuzzi po długim górskim spacerze i pływaniu na basenie jest cudownym relaksem. Siedzimy więc teraz wygodnie w bąbelkach i obserwujemy hotelowy basen. Nie ma wielu osób ale w pewnym momencie przychodzi jakiś facet i przykuwa uwagę Anny. Poznaję go, to kierowca samochodu który przyjechał niedługo po nas. Jest nieco wyższy od nas i trochę starszy, w dobrej formie fizycznej i sprawia wrażenie kulturalnego i inteligentnego.
    
    - Co? Podoba ci się? - pytam gdy zauważam jej spojrzenie.
    
    - Hm… w sumie nie jest zły. Ale to chyba ten co nas widział przez okno- odpowiada kryjąc się nieco za mną
    
    - Acha. A już myślałem że cię kręci. Ale to chyba rzeczywiście ten, jak szedłem po bagaże to też go widziałem
    
    - No jest fajny”
    
    - Tak? A co ci się w nim podoba?
    
    Ona zerka na mnie piorunująco
    
    - No cośty
    
    - Chcę wiedzieć
    
    - Tak?
    
    - Mhm
    
    Ona się dziwi ale po chwili zaczyna mi opowiadać przyciszonym głosem. Jest to dziwna sytuacja ale mnie nakręca.
    
    - Ty wariacie- śmieje się gdy zauważa moje podniecenie.
    
    - Chyba nie wyjdziemy przez chwilę - stwierdza Ona dotykając moich kąpielówek i schowanego pod nimi sztywnego kutasa.
    
    - Dzień dobry - słyszymy męski głos i podskakujemy zaskoczeni.
    
    Ten facet po chwili wahania wchodzi również do jacuzzi.
    
    - Dzień dobry, właściwie dobry wieczór- odpowiadamy
    
    - No tak- siada gość na przeciwko nas. - Chyba przyjechaliśmy wczoraj mniej więcej o tej samej porze - zagaja rozmowę.
    
    Jest bardzo towarzyski i gada się z nim ...
    ... całkiem dobrze. Uśmiechamy się przy tym głupkowato zwłaszcza gdy przyłapuję ją patrzącą na niego. Cały czas nie mogę się pozbyć tego podniecenia, szczególnie gdy on zerka w kierunku mojej żony.
    
    W pewnym momencie on wstaje i żegna się z nami pośpiesznie mówiąc że idzie jeszcze popływać. Anna przez chwilę się do mnie przytula i wychodzimy z basenu.
    
    Zmierzając do przebierali na pyta się czy chcę zrobić coś głupiego i wchodzi razem ze mną do męskiej części. Są tu cztery kabiny prysznicowe z zasłonkami więc ukrywamy się w jednej z nich.
    
    - Szalejesz moja droga, nie poznaję cię- zaczynam puszczając wodę i obejmując ją w talii.
    
    - Trochę- odpowiada -W końcu wakacje są od tego by szaleć”
    
    - Lubię takie szaleństwa” podjudzam ją zdejmując górę od jej kostiumu.
    
    - Widzę” odpowiada dotykając mojego krocza.
    
    Głaszczę jej plecy i pośladki gapiąc się na jej nieduży biust i spływającą po nim wodę, a Ona nieśmiało pyta
    
    - Podobało ci się w jacuzzi?
    
    -Tak, choć koleś nagle się speszył i wyszedł
    
    - Chyba wiem dlaczego
    
    - Tak? Co zrobiłaś? patrzę na nią zdziwiony
    
    - Pomizialiśmy się nogami trochę i chyba się trochę…
    
    - Coo? patrzę zdziwiony.
    
    Po chwili chce mi się trochę śmiać, trochę jestem zły ale chyba bardziej podniecony. Chcę jej wymierzyć solidnego klapsa w pośladek i zerżnąć tu i teraz ale nagle słyszę jego głos
    
    - A ty nie masz już dość tej wody?- zagaja wchodząc do kabiny naprzeciwko. Słychać jak zasuwa za sobą kotarę i włącza wodę.
    
    - Nie, lubię się ...
«123»