1. Trans Paulinka Odc.2 Rozmowa o prace.


    Data: 17.09.2023, Kategorie: Anal Trans Autor: Paulinka23-Tv

    Jak się domyślacie moja znajomość z Adamem ciągle trwa. I mimo to że mnie wtedy zaszantażował to jestem wdzięczny. Dzięki temu
    
    przekonałem się że jestem bi. Chodź to trochę skomplikowane, bo faceci fizycznie mnie nie pociągają. Wręcz przeciwnie bo gustuje
    
    w dojrzałych facetach. A wiadomo że za piękni to oni nie są. Ale mniejsza o to, trzy miesiące temu straciłem pracę. I niestety
    
    szukam kolejnej lecz na razie bez skutku. Z Adamem spotykam się regularnie dwa do trzech razy w miesiącu. I zdziwiło mnie to że
    
    Adam zadzwonił trzy dni po ostatnim spotkaniu i poprosił żebym wpadł wieczorem. Nigdy tak nie robił tym bardziej że powiedział
    
    żebym wpadł o 20. Pomyślałem że po prostu jest napalony. O 18 zacząłem się przygotowywać. Włożyłem białe stringi z cieniutkim
    
    paskiem, obcisłe legginsy w biało-czarne pasy, koszulkę na ramiączkach i białe trampki. Pomalowałem się, jak zwykle delikatnie
    
    moja młoda twarz nie wymaga mocnego makijażu, puder, oczy, moja ulubiona różowa szminka, do tego krótka blond peruka. Była już
    
    wczesna jesień więc założyłem cieniutką skórzaną kurtkę. Wyglądałem jak nastolatka wychodząca do szkoły.
    
    U Andrzej byłem punktualnie o 20.
    
    A-Cześć maleńka.
    
    A-Mam dla ciebie dwie niespodzianki.
    
    Ja-Super a jakie?
    
    Adam wyciągnął najpierw jakąś paczkę.
    
    A-Otwórz to zobaczysz.
    
    Od razu wziąłem się za rozpakowywanie. Kupił mi sztuczny biust na ramiączkach. Był świetny ani nie za wielki ani nie za mały. Idealny.
    
    Ja-Gdybym wiedział to bym ...
    ... wziął stanik.
    
    A-Nie martw się, mam też dla ciebie nową bieliznę.
    
    Bielizna też była fajna czarne koronkowe stringi i biustonosz.
    
    A-Przebież się
    
    Nie musiał mnie namawiać, sam chciałem kupić taki biust ale niestety strata pracy uniemożliwiła mi to. Efekt był świetny w końcu
    
    wyglądałem jak prawdziwa kobieta.
    
    A-Świetnie wyglądasz, teraz czas na d**gą niespodziankę.
    
    Ja-d**gą? Myślałem że bielizna to d**ga.
    
    A-Załóż kurtkę jedziemy.
    
    Zaciekawiło mnie to pomyślałem że ma ochotę na jakiś plener. Ubrałem kurtkę i ruszyliśmy. Okazało się że to nie plener bo nie jechaliśmy w
    
    żadne ustronne miejsce. Adam skręcił w stronę miasta. Po kilku minutach do jechaliśmy do przemysłowej części. Same warsztaty nic ciekawego.
    
    W końcu wjechał na jakiś prywatny teren dwa budynki jeden większy typowy warsztat d**gi mniejszy biuro. Zatrzymał się.
    
    Ja-Co my tu robimy?
    
    A-Opowiadałem o tobie znajomemu, i załatwiłem ci pracę.
    
    A-Musisz tylko się dogadać z Pawłem.
    
    Ja-Ale teraz, przecież jestem przebrany.
    
    A-Nie martw się on jest tolerancyjny, mówiłem mu że się przebierasz.
    
    Nie podobał mi się ten pomysł ale praca bardzo mi byłą potrzebna. Adam wyciągnął telefon i dał znać Pawłowi że jesteśmy.
    
    A-Paweł na ciebie czeka, dogadajcie się ja jeszcze coś muszę załatwić na mieście.
    
    A-Jak już skończycie zadzwoń to przyjadę.
    
    Wysiadłem z samochodu i wszedłem do budynki, nikogo nie było.Wszedłem w korytarz i zawołałem.
    
    A-Jest tu ktoś?
    
    Wtedy z uchylonych drzwi na ...
«123»