Pod namiotem
Data: 19.09.2023,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Nastolatki
Oral
Sex grupowy
Wytryski
Autor: pornomaniaczka
Lato było piękne i słoneczne, więc pojechałem z kumplem nad jezioro po namiot. Oczywiście naszym głównym celem było wyrwanie jak największej ilości lasek i potem wybzykanie ich. W ciągu 2 pierwszych dni udało się nam "wyrwać" dwie siostry. Starsza z nich, Dominika, miała 19 lat i fajne, dość małe, ale sterczące cycuszki. Druga, Kasia, była rok młodsza, niższa, miała większy cyc, ale miała też leciutką nadwagę. Obie były długowłosymi blondynkami. Miały namiot rozbity jakieś trzydzieści metrów od naszego, więc szybko znaleźliśmy okazję do zapoznania się z nimi. Po prostu przechodząc po raz któryś obok ich namiotu zagadałem.
– Część dziewczyny.
– Cześć
– Idziecie się wykąpać?
– Nie, właśnie wróciłyśmy z wody.
– Eee, to my też nie idziemy. Możemy się do was przysiąść i porozmawiać?
– No pewnie, siadajcie.
Gadaliśmy z nimi o wszystkim i o niczym, trochę się wydurnialiśmy, potem poszliśmy się z nimi wykąpać, a na koniec wprosiliśmy się do nich na wieczór. My mieliśmy klika piw i dwa wina marki wino, one miały ciastka, paluszki i kanapki no i oczywiście swoje młode, seksowne ciałka. W miarę wypitego alkoholu atmosfera robiła się coraz luźniejsza. Zaczęło się ściemniać, a wiadomo, że im ciemniej, tym przyjemniej. Z czasem rozmowa zeszła na sprawy związane z seksem. Dowiedzieliśmy się, że Dominika, ta wyższa i szczuplejsza, ma chłopaka i lubi się z nim bzykać. Kasia aktualnie nie miała chłopaka, ale też lubiła się bzykać (na pytanie, czy lubi seks, odpowiedziała: ...
... "Oczywiście, co za głupie pytanie?").
Ja siedziałem przy Dominice, a kumpel, Darek, przy Kasi. W pewnym momencie skończyły się ciastka i Dominika zaczęła szukać po omacku na podłodze namiotu jeszcze jednej paczki. Grzebała pod śpiworem, potem koło moich nóg i nagle oparła się na jednej ręce między moim nogami, a drugą niespodziewanie chwyciła mnie za penisa i zaraz puściła.
– O kurczę, tu też nie ma – powiedziała z szelmowskim uśmiechem. – Gdzie one mogą być, do cholery?
Szukała dalej za moimi plecami. Odwróciłem się i popatrzyłem na jej seksowny tyłeczek, który nawet w tych ciemnościach świetnie prezentował się w czarnych, obcisłych kolarkach. Dałem jej lekkiego klapsa na pupę i powiedziałem:
– Dobra jest, nie szukaj, obejdziemy się bez ciastek.
Szybko odwróciła się do mnie udając zdenerwowanie syknęła:
– Ja ci dam bić mnie po tyłku!
Popchnęła mnie, a ja przewracając się na plecy chwyciłem Dominikę za ramiona i pociągnąłem ją za sobą. Przewróciła się na mnie, a ja przycisnąłem ją do siebie. Poczułem jej twarde cycuszki pod koszulką, a ona z pewnością poczuła mojego rosnącego ptaszka.
– Ale masz twarde cycuszki – stwierdziłem. Mogę je pomacać?
– Ja mam twardsze – odezwała się Kasia. Chcesz pomacać?
– No pewnie, dawaj je – zaczynało mi się tutaj coraz bardziej podobać.
– Zaraz, zaraz – wtrąciła się Dominika – Najpierw pomacasz moje!
Usiadła obok mnie, chwyciła mnie za ręce i położyła moje dłonie na swoich cycuszkach.
– Masz, dalej, macaj ...