-
spotkanie w klubie
Data: 19.09.2023, Kategorie: Fetysz Sex grupowy Tabu, Autor: Maciek907
Mieliśmy się spotkać u mnie w najbliższy weekend ale Paweł zadzwonił kilka dni wcześniej. Myślałem że ze spotkania nici ale okazało się że wyszedł z inną propozycją. Pójdziemy razem do takiego jednego klubu we wtorek wieczorem. Razem to znaczy on jego żona Aga i ja. Myślałem że się przesłyszałem jak powiedział – Aga pójdzie z nami. Po co do klubu i po co ciągnąć za sobą ogon. Nie lepiej pójść do mnie, zabawić się przy fotkach , napić czegoś mocniejszego. Okazało się że on po naszym ostatnim spotkaniu pogadał z żoną. Opowiedział jej o naszym spotkaniu i co na nim robiliśmy. Gdy przeszła jej pierwsza złość i chęć wzięcia natychmiastowego rozwodu przyznała że ich życie seksualne jest już trochę skostniałe i można go trochę urozmaicić. Zgodziła się za jego przyzwoleniem, że pozwoli się poodtykać obcemu facetowi czyli mnie a on na to będzie patrzył. Jeśli coś komuś się nie będzie podobało przerywamy zabawę. Jeśli nie zobaczymy jak daleko możemy się posunąć. Nie powiem że taka propozycja mi się nie spodobała. Agnieszka była naprawdę atrakcyjną kobietą i podobała mi się. Umówiliśmy się. Bałem się tylko że mogę spanikować. Umówiliśmy się wieczorem. Jak przyjechałem oni już byli w środku. Nie znalem wczesnej tego klubu. Trochę taki tajemniczy , lekki półmrok , stoliki pod ścianą z dosuniętymi kanapami i na środku kawałek parkietu do tańczenia. Rozejrzałem się. Prawie przy każdym stoliku siedzieli ludzie, po trzy osoby lub nawet więcej. Nie było żadnych par. Ewidentnie panowała ...
... luźna atmosfera. Kobiety siadały facetom na kolanach, całowały się chichotały. Dosiadłem się do stolika Pawła i Agi. Oboje byli trochę spięci ale nadrabiali uśmiechami. Aga miała na sobie bardzo krotką czarną sukienkę, czarne pończochy i takiego samego koloru szpilki. Widziałem że skraj sukienki cały czas jej podjeżdżał do góry a ona starała się go naciągnąć. Zamówiliśmy po jakimś kolorowym drinku i rozmowa toczyła się wokół pogody i innych podobnych tematów, Paweł w końcu dal mi znać skinieniem głowy, że płowieniem przejąc inicjatywę. Zebrałem w sobie wszystkie pokłady odwagi, wstałem i poprosiłem Agnieszkę do tańca. Cały czas szły spokojne kawałki do przytulania. Objąłem ją w pasie a ona zarzuciła mi ręce na ramiona i powoli zaczęliśmy się kręcić w rytm muzyki. Patrzyłem na Pawła. Bacznie nas obserwował popijając drinka. Powiedziałem do Agnieszki że bardzo mi się podobały filmiki z jej udziałem. Nie wiem co mnie podkusiło żeby akurat to powiedzieć . Zauważyłem, że zaczerwieniła się i tak sympatycznie zawstydziła. Ale nie odsuwała się ode mnie i nadal tańczyliśmy. Wiec przyciągnąłem ją delikatnie do siebie tak że nasze ciała się zetknęły. Agnieszki głowa znalazła się na moim ramieniu. Z bioder moje ręce przeniosłem na pupę. Czułem przez materiał jej ciepło i napinające się mięśnie w czasie powolnego tańca, Nie przegoniła mnie wiec wsadziłem ręce pod sukienkę .Mila na sobie stringi wiec jej pupa była praktycznie naga. Dotykałem powoli opuszkami palców jej aksamitną skore. Gdy ...