1. Woli Pan na kremek czy normalnie.


    Data: 23.09.2023, Kategorie: BDSM Hardcore, Humor, Autor: notaga1001

    Będzie Pan chciał na kremek czy normalnie? . To pytanie zadała mi kobieta którą dostałem w spadku po ojcu.
    
    No tak! w spadku bo ojciec zanim zmarł zadysponował ,że mam się nią zaopiekować .
    
    Była jego nałożnicą za co zapewniał jej skromne utrzymanie.
    
    Kiedy trumna zjeżdżała do grobu jeszcze pojęcia nie miałem co mi przygotował nieboszczyk za niespodziankę .
    
    Tajemnicę poznałem dwie godziny później u notariusza który pokazał mi dwie koperty.
    
    W pierwszej był testament spisany wedle reguł prawa i ten czynił mnie jedynym spadkobiercą .d**ga kryła aneks do spadku w którym ojciec nakazał żebym przejął i zaopiekował się Urszulą L. która była jego nałożnicą, Na ten cel przeznaczył 1/3 masy spadkowej .
    
    Spadek był spory - Odmowa nie wchodziła w grę . Ale pomyślałem ,że babcia pewnie też długo nie pożyje a do tej pory załatwię jej jakiś dom starców i będę miał ją z głowy .
    
    Kiedy wyszedłem przed kancelarię z bramy naprzeciw wyszła kobieta ... w żałobie i zastąpiła mi drogę.
    
    -Jestem Urszula .
    
    Zmieniłem się w słup soli na dobre kilkanaście sekund, Tego nie przewidziałem.
    
    Hm ! Pani Urszulo może spotkamy się jutro w tej kawiarni naprzeciwko i omówimy sprawę bo teraz naprawdę jestem zbyt zaskoczony i zwyczajnie nie wiem co powinienem zrobić .
    
    Kobieta jak gdyby sflaczała i rozpłakała się .
    
    O co chodzi ! warknąłem zły na jej trudny charakter.
    
    Już trzeci dzień nic nie jadłam i nie mam gdzie pojść bo pani która zorganizowała pogrzeb wyrzuciła mnie z ...
    ... domu.
    
    Faktycznie ! Pierwsza na miejsce przyjechała siostra ojca i wprowadziła swoje rządy .
    
    W tej sytuacji zabrałem nieszczęsną do najbliższej restauracji a potem pojechaliśmy do mnie.
    
    Tu przeżyłem pierwszy szok, kobieta zaraz za progiem rozebrała się do golusieńka . - Nie wolno mi było nosić ubrania w obecności pana taty - wyjaśniła.
    
    Miała niezłe ciało , wydepilowane gdzie trzeba , niezłe nogi , pełne piersi i jeszcze lepszy tyłek.
    
    No nieźle , pomyślałem . Ciekawe co zrobi jak zażądam seksu?.
    
    - Chce pan normalnie czy na kremek? , padło w odpowiedzi.
    
    - Co to jest na kremek ? , zapytałem.
    
    - Znaczy do pupy, Odpowiedziała - ale przed tym muszę wypłukać sobie kiszki żebym była pusta bo pana tata lubił czystość i smarowałam sobie pupę kremem a następnie korkowałam tym korkiem . Tu wyciągnęła z torebki spory korek od termosa, żeby po wyjęciu w łóżku pupa była od razu szeroka.
    
    - Stary miał już miękkiego - Pomyślałem , a na głos do niej: - Zrób jak do tej pory ale się nie korkuj . Mam wystarczająco twardego .
    
    Czekałem jakieś pół godziny kiedy wróciła , wślizgnęła się pod kołdrę i natychmiast dała nura w okolice lędźwi.
    
    Po chwili poczułem penisa w ustach , Była w tym dobra . Ułamki sekund i byłem w pełnym wzwodzie.
    
    Odsłoniłem kołdre i dopiero teraz spostrzegłem obrożę na szyi , kółko do smyczy zachęcało do skorzystania .
    
    Odwróciłem się bokiem i ująwszy głowę oburącz docisnąłem do siebie wykonując ruchy jakbym kopulował z waginą .
    
    Kobieta wydawała ...
«123»