Odbiłem mu faceta!
Data: 24.09.2023,
Kategorie:
Geje
Autor: BiPassDlaNich
... kuchni. Siedziałem i myślałem o Wojtku i o naszej rozmowie. Poczułem się jak bym był na randce, którą przerwał wybuch bomby. Był tak blisko A jednak daleko. Poszedłem do siebie. Była godzina koło 21, jako że następny dzień miałem wolny, aby odgonić myśli postanowiłem zrobić sobie maraton horrorów. W połowie pierwszego filmu zapukał do mnie Wojtek.
- Kamil poszedł spać jutro musi musi wcześniej wstać A jak wrócił to juz było widać że ma dosyć tego dnia. O Krzyk mogę się przyłączyć ?
- we dwóch zawsze raźniej.
Odpowiedziałem i zrobiłem mu miejsce na łóżku. Obejrzeliśmy do końca żartując sobie z filmu, który kiedyś był dla nas straszny A teraz wydaje się być zabawny. Walczyliśmy kolejny, z racji że było chłodno sięgnąłem koc dla nas dwóch. Czułem się przy nim dziwnie, jak nigdy.
- czy ja się zakochałem ?
- pomyślałem. Z letargu wyrwały mnie słowa Wojtka.
- Zabierz rękę.
- Ocknąłem się w tym momencie i zorientowałem się że moja ręką leży na jego udzie.
- Przepraszam
- zdołałem wydusić z siebie, gdy nagle poczółem dłoń Wojtka na głowie, która przyciągała ją do siebie, zaczęliśmy się całować, namiętnie, jak para zakochanych.
- widzę że na mnie lecisz, Ty też mi się podobasz.
- Powiedział Wojtek, chwycił moją dłoń i skierował na swój krok.
- dzisiaj musimy być cicho, ale jutro jak wrócimy z zajęć będziemy mieli chwilę dla siebie.
- Powiedział, wiedziałem o co mu chodzi szybkim ruchem opuścilem jego spodenki i odkryłem koc. Gdy to zobaczyłem ...
... aż oniemiałem. Wielki sterczący kutas, na oko ponad 27 cm i bardzo gruby. Wojtek nie czekając aż mu obciagnę chwycił mnie za włosy i wepchnął do gardła. Mieścił się w 2/3 w moich ustach. Wojtek nie przestawał i jebał moje gardło jak dziwce w burdelu. Po 3 minutach oddał mi inicjatywę, ja wtedy zacząłem obciągnąć, starałem robić się to jak najlepiej, bawiąc się przy tym jego jajeczkami, po 15 minutach dopchnął najgłębiej jak się da swojego kutasa w moje gardło i spuscil się, zakrztusiłem się jego ogromnym ładunkiem spermy, ale było mi dobrze. Gdy skończył strzelać, oblizałem resztki spermy z jego czubka i wszystko grzecznie połknąłem, po czym zaczęliśmy się znów całować.
- O której kończysz zajęcia ?
- Zapytał
- Mam jutro wolne.
- to świetnie w takim razie nie ubieraj się, gdy Kamil wyjdzie do pracy mieszkanie będzie nasze.
- Powiedział Wojtek, po czym pocałował mnie i poszedł spowrotem do pokoju Kamila.
- byłem podniecony A za razem przerazony.
- zakochałem się w facecie kolegi, właśnie się z nim całowałem i obciągałem.
- myślałem, przez co nie mogłem długo spać, cenię sobie wierność ale Wojtek pociągał mnie bardzo. Wreszcie zasnąłem. Obudził mnie głos Wojtka
- dzień dobry misiaczku pora wstawać.
- Powiedział po czym zaczął mnie całować.
- Kamila już nie ma i wróci za jakieś 10 godzin, mamy sporo czasu dla siebie,
- dodał
- muszę wziąść prysznic.
- dobrze tylko szybciutko.
- W łazience mogłem spokojnie pomyśleć o tym co teraz się ...