1. Biuro 4


    Data: 01.10.2023, Kategorie: Swingersi, Autor: Aleksandra Sokowowska

    Biuro 4Rozdział 4Tego dnia do pracy podwoził mnie Tadeusz. Siedziałam w jego aucie i co chwila spławiałam jego zaloty gdy kładł rękę na moim udzie lub wyjmował, że spodni kutasa– Zaczekaj zrobimy to na parkingu – Powiedziałam mu po raz setny– Niby po co. No weź Tereska zawsze byłaś pierwsza do obciągania, a teraz nic?– Żaczekaj , a nie pożałujesz.Tadek westchnął i spojrzał na mnie ostatni raz. Byłam ubrana w białą koszulkę, pod którą nie miałam stanika, bardzo, bardzo krótką spódniczkę, nylonowe pończochy i czarne szpilki. Byłam chodzącą seks bombą.Po paru minutach jazdy wjechaliśmy na firmowy parking.– Na tylne siedzenia – Powiedziałam gdy zobaczyliśmy, czekającą na nas Cyrkę.Tadek zaparkował i z uśmiechem usiadł na tylnych siedzeniach. Ja uklękłam na zdobiącym podłogę auta zielonkawym dywaniku i zaczęłam obciągać mu kutasa. A Cyrka uklęknęłam obok, zamykając za sobą drzwi, rozpięła guziki koszulki by pokazać schowane za koronkowym biustonoszem piersi i zaczęłam masować Tadkowi jądra– My się chyba nie znamy. Tadeusz – Przedstawił się– Heheh Agata.– Długo znasz się z Tercią?– Od kiedy tu pracuje.Mając dość tych czułości klepnęłam Agę w plecy i wyplułam kutasa Tadeusza. Cyrka tylko się uśmiechnęła i wzięła całego do ust. Ssała mocno, szybko i łapczywie co chwila, posyłając Tadkowi zalotne spojrzenia. Ja w tym czasie masowałam Tadeuszowi jądra, a po pewnym czasie zaczęłam je ssać.Minęła minuta i poczułam klepnięcie w plecy. Spojrzałam na Cyrkę, a ta wypluła twardego kutasa i ...
    ... zaczęła liżać jego prawy bok. Ja oczywiście wzięłam się za lewy.Tadek jęczał cicho, czując pracę naszych języków, które dbały o jego penisa.– Hmm kurwa zaraz dojdę. – Mruknął.Nagle przestałyśmy i dałyśmy naszemu kochankowi parę minut odpoczynku. Dopiero po tym czasie Agata nabiła się na sterczącą pałę Tadeusza i zaczęła go ujeżdżać.Tadek dał Cyrce mocnego klapsa i wydyszał:– A może by tak… Kondomy by nie było… Ryzyka.Agata tylko się zaśmiała– Spokojnie biorę tabletki Aahhhmmm może się Pan spuści prosto do cipki.Po tych słowach Tadeusz złapał Agatę za kształtne pośladki i zaczął ją brutalnie rżnąć w cipkę. Był szybki i zdecydowany, a jego kutas wbijał się coraz głębiej.Ja w tym czasie wyjęłam z torebki strapon, który dostałam wczoraj od Iwony. Założyłam go i wtuliłam się w plecy Agaty. Złapałam ją o tyłu za piersi i jednym ruchem zdjęłam jej stanik, który był na szczęście zapinany od przoduAgata jęczała przyjemnie. Złapała mnie za ręce i skierowała je na swoje piersi. Oczywiście zaczęłam je ugniatać. W tym czasie Tadeusz chwycił dildo strapon i nakierował je na analną dziurkę Agi. Bez wahania wbiłam się w anus Cyrki. Zaczęłam ją szybko rżnąć i po chwili udało mi się zgrać w czasie z ruchami Tadka.– Aaaa tak kurwa, kurwa aaaahhbmm – Zajęczała Aga.Dałam jej klapsa w pupę– Dochodzisz? – Zapytałam.Agata mi przytaknęłam.Uśmiechnęłam się i dałam jej kolejnego klapsa i przez następną minutę rżnęłam ją w tyłeczek. Po upływie czasu Cyrka doszła razem z Tadkiem, który zalał jej cipkę ...
«1234...10»