-
W ponczochach 7
Data: 05.10.2023, Kategorie: BDSM Autor: Marcin teeka
i Znowu nastał poniedziałek a za nim kolejne nudne dni tygodnia aż do soboty. Był to bardzo ładny dzień świeciło słonce i było ciepło. Zanim wstałem mamy już nie było więc zrobiłem sobie śniadanie i kawę, grałem na PS i szukałem ciekawego zajęcia. Ogarnąłem pokój itp.Troszkę się nudziłem więc poszedłem zobaczyć do pokoju rodziców otworzyłem szafkę mamy i patrzyłem co nowego sobie kupiła. zauważyłem kilka paczek nowych rajstop i butów - wyglądały interesująco ale odłożyłem na swoje miejsce i udałem się powrotem do salonu aby zabrać na PS. Około godziny 14 zadzwoniła do mnie mama z pytaniem czy nie wpadłbym do cioci po auto bo chcą sobie wypić winko. Oczywiście, że się zgodziłem i powiedziałem, że wpadnę niedługo. Ciocia mieszkała kilka domów dalej. Przypomniało mi się też co z nią wyprawiałem i od razu pojawił mi się uśmiech na twarzy. Byłem też troszkę wystraszony, że już coś powiedziała mamie. Mimo wszystko ubrałem luźne krótkie spodenki i koszulkę na ramiączkach i udałem się do cioci. Jej dom znajdował się na końcu oddzielnej kamiennej drogi. Wszedłem przez bramkę i zadzwoniłem na drzwi - nikt nie otworzył przez pewien czas więc przeszedłem dokoła a za domem zobaczyłem opalającą się na kocyku ciocię i mamę. Mama miała na sobie stringi i zwykły stanik lecz z odpiętymi ramiączkami a ciocia strój kąpielowy i piły wino. Widać było, że są już delikatnie wypite bo ciągle się śmiały. Pewnie dlatego, że słońce świeciło bardzo mocno. Podszedłem i zapytałem czy mam zabrać auto Mama ...
... odkładając kieliszek z winem od ust powiedziała "zostańmy jeszcze chwile bo słońce fajnie opala" i tak też zrobiłem. zdjąłem koszulkę i położyłem się na leżaku. Mama zapytała czy chce krem i pokiwałem głową i zabrałem z koca krem po czym nasmarowałem swoje ręce i klatę. Ciężej było z plecami. Mama widząc to zabrała krem, nałożyła na rękę i wysmarowała mi plecy masując je przy tym po czym zjechała w dół i śmiejąc się do cioci złapała za spodnie, odchyliła je i śmiejąc się zapytała "a tyłek też wysmarować"? również się zaśmiałem mówiąc "nie trzebabo za paskiem mnie raczej nie opali - prawda?" wtedy ciocia poważnym głosem powiedziała "weź zdejmij sobie te spodnie bo będziesz dziwnie opalony!" Nieco zdziwiony popatrzyłem na nią. A ona ponownie wtrąciła "przecież nikt Cię nie widzi bo nie mam tu już sąsiadów, poza tym tuje wszystko zasłaniają" nic nie mówiąc zdjąłem spodenki i w samych bokserkach położyłem się na leżaku. Było tak cieplutko i przyjemnie, żezasnęło mi się na nim, gdy się obudziłem zobaczyłem, że mama i ciocia są już w naprawdę dobrym stanie. Obok koca leżała pusta butelka wina i w połowie pusta butelka wódki. One ciągle coś opowiadały i się cieszyły i prawdopodobnie to mnie obudziło. Bardzo chciało mi się pić więc zapytałem czy mają coś dobrego. Mama podała mi drinka mówiąc "pij, po auto wpadniemy jutro bo i tak do domu mamy kawałek" no wiec zabrałem drinka a że byłem spragniony wypiłem go prawie całego. Strasznie mnie otrzepało i wiedziałem, że przy takim cieple ...