1. Zaskoczona w pracy


    Data: 10.10.2023, Kategorie: Zdrada Autor: kiszczak

    ... kutasa, przymrużyła oczy i zaczęła intensywniej pieścić się czarnym kutasem, po swoich wilgotnych wargach sromowych. Oddychała głośno, przez mocno rozwarte, umalowane czerwoną szminką, usta. Co chwilę zerkając na mojego kutasa spod przymkniętych powiek oblizywała się lubieżnie . Po dłuższej chwili tych pieszczot, ustawiła czarnego penisa na wprost wejścia do swojego sekretnego miejsca i zaczęła mocniej naciskać. Rozpalone płatki, jej spragnionej cipki, pod naporem czarnego dildo, rozsunęły się, zapraszając go do swego gorącego wnętrza. Duży napletek, a następnie kawałek po kawałku cały żylasty czarny kutas, znikał w jej ciasnej ale chętnej cipce. Agnieszka jęcząc, wsuwała go w swoje spragnione rżnięcia wnętrze. Drugą ręką zaczęła ugniatać swoje piersi. Jej ciężkie piersi były teraz jeszcze większe, obrzmiałe i bardziej wrażliwe na dotyk. Ja wiercąc się na fotelu, nie wytrzymałem. Wstałem i podszedłem do niej mówiąc, że pomogę jej się pieścić. Początkowo lekko wystraszona, pozwoliła mi jednak odebrać sobie czarnego kutasa. Wziąłem czarnego wibrującego kutasa za drugi koniec, tuż za sztucznymi jaja i zacząłem go wsuwać i wysuwać z jej cipki. Za każdym kolejnym razem, kutas wnikał coraz głębiej i głębiej w jej płodne wnętrze . Jej chętną, ciasna cipka, dostosowywała się coraz lepiej do jego grubości i długości. Agnieszka jęczała i mruczała coraz głośniej. Swoimi wolnymi teraz rękoma mocno ugniatała swoje dorodne cycki, drażniła prężące się sutki, co raz zjeżdżała na dół ...
    ... potrzeć swoją nabrzmiałą rozkoszą łechtaczkę. Czarny kutas był cały błyszczący od jej wilgotnego śluzu. W końcu udało mi się go wsunąć całego, aż po same sztuczne jądra. Agnieszka krzyknęła z rozkoszy, a jej biodra uniosły się, aby nastawić słodką dziurkę, do lepszej penetracji przez czarnego dorodnego kutasa. Teraz za każdym jednym razem, wkładałem żylastego kutasa w jej wnętrze, aż po same sztuczne jaja. Te głębokie uderzenia, stymulowały jej wnętrze, drażniąc silnie jej punkt rozkoszy. Aureole wokół jej sutków marszczyły się coraz bardziej, sutki prężyły się i były naprawdę wielkie. Piersi miała teraz olbrzymie i jędrne, były dobrze ukrwione i wymasowane. Mój kutas, prężący się, kiwał się w rytm moich ruchów, sztucznym penisem w jej muszelce. Ona co chwilę patrzyła na niego z pożądaniem, jej mięśnie były coraz bardziej napięte a oddech krótki i urywany. Było widać, że jest coraz bliższa orgazmu. Przestałem poruszać czarnym kutasem i zaproponowałem, aby chwyciła mojego napiętego kutasa i go trochę popieściła. Ona trochę otrzeźwiała i powiedziała, że jest mężatką i nie powinna dotykać innych twardych kutasów, obcych samców. Mówiąc to jednak, patrzyła na mojego kutasa z olbrzymim podnieceniem. Powiedziałem, że ja pieszczę ją więc powinna się też zrewanżować, a masaż kutasa prawdziwego płodnego samca, czy nawet wzięcie go do ust, nie można jeszcze uznać za zdradę małżeńską. Moje świntuszenie jeszcze bardziej ją rozpaliło, chyba to lubiła . Była bardzo napalona, więc to słabe ...