Ciotka Magda - spelnienie (cz.3)
Data: 15.10.2019,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Mat
Powoli zmierzałem do pokoju, w którym posłusznie czekała moja ciotka, byłem mega podniecony faktem, że za moment będzie w całości do mojej dyspozycji... Doza lekkiego stresu mieszała się z ogromnym podnieceniem i ciekawością... Otworzyłem powoli drzwi i wszedłem po cichu do pokoju... Siedziała na łóżku, zgodnie z umową miała zasłonięte oczy opaską, a dłonie skute kajdankami...-Kim jesteś? - zapytała moja ciociaNie usłyszała ode mnie żadnej odpowiedzi, nie chciałem aby mnie rozpoznała, a poza tym byłem zajęty wpatrywaniem się w jej piękne ciało okryte seksownym ubiorem... Obcisła biała bluzka z pokaźnym dekoltem doskonale eksponowała jej duże cycki, częściowo schowane pod koronkowym czarnym stanikiem. Zaś krótka obcisła czarna spódniczka, nie stanowiła większej przeszkody przed dobraniem się do jej cipeczki. Widok ten dodatkowo pobudził mojego 18cm przyjaciela, postanowiłem więc nie tracić czasu i zdjąłem jeansy, bluzę oraz koszulkę, zostając w samych bokserkach...Podszedłem do niej, złapałem za jej skute kajdankami dłonie, aby wstała i zaprowadziłem ją pod ścianę, tyłem do mnie... Docisnąłem ją mocno do ściany swoim ciałem i zacząłem ocierać się swoim kutasem o jej krągły tyłeczek. Jej dłonie były zakute z przodu, więc nie przeszkadzały mi w tej czynności... Zaczęła cicho pojękiwać, zaś ja co raz bardziej napierałem na nią, ustami całując ją po szyi i lekko przygryzając ucho... Jedna dłoń powędrowała pod spódniczkę i zaczęła drażnić cipkę przez materiał koronkowych majtek, a ...
... druga wsunęła się pod bluzkę i ugniatała piersi uwięzione w staniku. Magda dyszała już co raz głośniej, czuć było, że jest spragniona ostrego rżnięcia, jednakże przyzwoitość zabraniała jej tego ujawnić czysto werbalnie. Czułem jak robi się co raz bardziej mokra... Dwa paluszki powędrowały wprost do jej gorącego źródełka, szybkim ruchem wbijając się na całą ich długość i wiercąc na boki... Jęknęła głośno i wypięła w łuk, jeszcze bardziej drażniąc mojego fiuta, który już ledwo co mieścił się pod bokserkami... Złapałem za jej ramiona i obróciłem przodem do mnie, poczęstowałem szybkim namiętnym pocałunkiem i nacisnąłem na jej barki, aby uklęknęła. Stawiała jedynie pozorny opór i po chwili mój kutas znajdował się na wysokości jej ust. Zdjąłem bokserki, złapałem za jej długie włosy spięte w kucyk i wpakowałem szybkim ruchem moją pałę do jej buzi, aż do momentu wyczucia poważnego oporu. Zaczęła się lekko dławić przy samym końcu, więc zatrzymałem się i ścisnąłem palcami jej nos trzymając tak kilka sekund i puściłem jednocześnie wyjmując chuja z jej buzi, pozwalając jej na oddech... Nie trwało to długo, bo po 2 sekundach jej usta były posuwane przez mojego drąga, trzymałem ją za włosy i pieprzyłem jej usta jakby była zwykłą dziwką. Miała lekki problem, bo mój kutas oprócz sporej długości był również gruby i czasem zahaczała go zębami... W pewnym momencie zahaczyła za bardzo i dostała ode mnie w policzek z otwartej dłoni, pojawił się lekki grymas na jej twarzy, ale zrozumiała za co i ...