Wygrana na loterii
Data: 20.10.2023,
Kategorie:
Fetysz
Hardcore,
Oral
Wytryski
Autor: Sylwunia
... ukazując profil jej pupy w całej okazałości. Powtórzyła tę czynność trzykrotnie. Po czym stanęła do mnie przodem opierając się o rurę, byłem pewien że zaraz odskoczy gdy poczuje zimny metal na pośladkach, ale najwidoczniej już na tyle go sobą rozgrzała, że nie był już taki zimny. Guziczek po guziczku, uśmiechając się filuternie do swego odbicia w lustrze rozpinała koszulę. Gdy guziki się skończyły stanęła bokiem do lustra i zdjęła ją z siebie. Szybko przerzuciła ją pomiędzy nogami i łapiąc ją za plecami przesuwała jej gładkim materiałem po swoim kroczu. Chyba sprawiło jej to nie małą przyjemność bo powtórzyła to parę razy. Następnie wiła się chwilę wokół rury – szło jej to już niemal jak profesjonalistce. W końcu oparła jedną nogę o łóżko i zmysłowym ruchem, zaczęła powoli ściągać pończochę, najpierw z prawej, potem z lewej nogi. Wróciła do rury, już miała się wokół niej opleść, gdy wyłączyłem muzykę.
To jakby wyrwało ją z transu. Stanęła jak słup soli .
JA: Wystarczy.
Wyciągnij teraz kopertę z dolnej szuflady biurka.
Posłusznie wyciągnęła i zaczęła głośno czytać.
B: „Gratuluję uporałaś się z pierwszym zadaniem. Teraz sprawdzimy na ile mi ufasz. Podejdziesz do rury i uklękniesz przy niej tak aby być bokiem do lustra, a plecami do rury, gdy to zrobisz zepniesz sobie ręce kajdankami które są przypięte do rury”.
Moja urzędniczka nerwowo przełknęła ślinę, gdy skończyła czytać wiadomość. Położyła kartkę na biurku widać było że o czymś myśli. W końcu ...
... zapytała
Bożena: ale zero przemocy?
JA: tak, takie są zasady.
Po tych zapewnieniach uklękła w wyznaczonym miejscu wygięła ręce do tyłu i spięła je w nadgarstkach.
Wszedłem do pokoju ubrany w szlafrok i maskę karnawałową, podszedłem do niej powoli, kucnąłem przy niej i położyłem rękę na jej policzku, lekko zadrżała, pogładziłem kciukiem jej gładką skórę jej policzka i delikatnie pocałowałem w usta, wstałem i usiadłem za jej plecami, przesunąłem palcem po linii jej kręgosłupa, miała gęsią skórkę. Obiema dłońmi zacząłem masować jej kark i szyję, podziałało spięte mięśnie zaczęły rozluźniać się w moich dłoniach, przesunąłem dłonie na dekolt i po raz pierwszy przez koronkę stanika dotknąłem jej piersi. Trzeba przyznać, że miała piękny koronkowy komplet bordowej bielizny. Rozpiąłem biustonosz i zsunąłem z jej piersi. Piękne nabrzmiałe cycuszki ciepłe z podniecenia, zwieńczone sutkami które jakby czekały aby dostać się pomiędzy moje palce. Bożena jęknęła. Spokojny męski dotyk strasznie ją nakręcał. Masowałem jej piersi powoli ciesząc swoje dłonie ich jędrnością i gładkością. Lewą rękę zostawiłem na piersiach ale prawa zjeżdżała już coraz niżej, po brzuszku który był gorący, do jeszcze cieplejszego miejsca. Moje usta w tym czasie wędrowały po łopatce karku i szyi urzędniczki, lekko podrażniając jej delikatną skórę zarostem. W końcu dotarłem palcami do materiału majtek, ona jakby tylko na to czekała rozchyliła nogi, abym tylko zjechał niżej. Ciepło przebijające się z pod cienkiego ...