Moja pierwsza przygoda z dziewczyną z klasy. - Opowiadania Erotyczne

Moja pierwsza przygoda z dziewczyną z klasy.

Chciałabym zacząć od tego, że jest to moja pierwsza historia z mojego życia opisana w ten sposób w internecie. Życzę miłej lektury, a następnie zapraszam do oceniania i komentowania.

Więc cała historia zaczęła się na początku trzeciej klasy liceum (aktualnie tam chodzę).

W trzeciej klasie raczej wszyscy już się mniej więcej znają i wiedzą coś o sobie, ale mało kto wie i dzieli się tematem swojej orientacji seksualnej. O mojej wiedziała tylko moja dobra przyjaciółka z ławki, Weronika. Mianowicie jestem biseksualna, odkryłam to w dzieciństwie bawiąc się lalkami Barbie. Wracając do historii, to chodzi jeszcze ze mną do klasy pewna Natalia, nigdy nie przepadałam za jej charakterem, a dodatkowo od początku liceum rywalizowałyśmy ze sobą o pewnego chłopaka z naszej szkoły. Ostatecznie żadnej nic z tego nie wyszło i tylko wyszłyśmy na zazdrosne idiotki. Jedyną rzeczą która od zawsze mi się w niej podobała było nic innego jak jej wygląd. Jest trochę wyższa ode mnie, ok. 170 cm i ma bardzo wyraźne wcięcie w talii. Jej twarz jest pociągła, oraz ma bardzo wyraźnie zaznaczone kości policzkowe. Jej oczy są koloru niebieskiego, a włosy są zawsze wyprostowane, ciemnobrązowe sięgające do połowy pleców. Przez dwa lata liceum, prawie na każdej lekcji siedziała przede mną i zawsze czułam od niej delikatnie unoszącą się woń słodkich różanych perfum. Ale jak już wspominałam, jej charakter to istna porażka, zawsze, ale to zawsze była dla mnie chamska, byłam przez nią obgadywana i dogadywała ...

... mi kiedy tylko była na tego okazja, a jak sobie teraz myślę mamy bardzo podobny charakter i może to też dlatego tak się nie lubiłyśmy. Ale od początku tego roku miałam wrażenie, że jej stosunek do mnie uległ diametralnej poprawie, nie znałam przyczyn tych zmian. Przez pierwszy miesiąc nie robiła nic wielkiego, uśmiechała się do mnie i te wszystkie złe rzeczy które wcześniej robiła w stosunku do mnie ustały. Przez to i ja zmieniłam trochę nastawienie do niej, aż w pewnym momencie zaczęłyśmy się witać buziaczkiem w policzek. Ten stan trwał krótką chwilę, ponieważ Natalia poszła o krok dalej i zaczęła zakładać bardzo seksowne stringi, a na lekcji zawsze wypinała się w moim kierunku. Tak, że nitki od majtek wpinały się w jej szczupłe bioderka. Raz się nawet tak zapatrzyłam, że nauczyciel zwrócił mi uwagę mówiąc coś w style, żebym skupiła się na lekcji i nie zajmowała się rozpraszaczami. Kolejnym jej krokiem było zakładanie bluzek z co raz większym dekoltem, a kiedy z kimś rozmawiała zawsze się wypinała w taki sposób, że było jej widać co nieco. W pewnym momencie nawet zmieniła styl chodu, ze zwykłej dziewczęcej na dorosłej kobiety, coś na styl modelki z wybiegu. Przez długi czas myślałam, że robi to dla jakiegoś swojego, kolejnego już chłopaka, ale w szkole nigdy jej z żadnym chłopcem nie widziałam, co wydało mi się dziwne. Pewnego piątku, na początku listopada, zaczęła rozdawać osobom z mojej klasy zaproszenia na swoje 18-te urodziny. Nic specjalnego, zwykłe słowne zaproszenie. ...