1. Więzienny Eksperyment


    Data: 16.10.2019, Kategorie: Fetysz Trans BDSM Autor: Mala_Monia

    ... nogami? Jak Pani ma zamiar przeprowadzać ten eksperyment?! - Zapytał nadal niewierzący w co się dzieje oficer
    
    - I na to mam sposób - Odpowiedziała Monika wyciągając z torebki pas cnoty. - Podejdź Natalko. Będę musiała założyć Ci jeden z tych gadżetów o których rozmawiałyśmy w radiowozie - powiedziała z uśmiechem.
    
    Nie mogłem w to uwierzyć. Pozbawiają mnie męskości. Zaczęłam żałować, że nie przyjęłam tej dychy na klatę. Teraz już nie ma odwrotu. Wszystkim w okół towarzyszył śmiech. Czułam się zażenowana całą tą sytuacją.
    
    - A teraz odwróć się dupką do mnie - powiedziała jak zawsze grzecznym tonem Pani Monika. Posłusznie wykonałem polecenie i nagle poczułem śliski obiekt wokół mojego odbytu. To był plug. Wyraźnie posmarowany jakimś lubrykantem. Wszedł jak w masło. Poczułam dziwnie przyjemne uczucie. Chyba już wystarczająco zostałam poddana resocjalizacji, skoro nawet myślę o sobie w formie żeńskiej, a na dodatek podoba mi się uczucie pluga w odbycie.
    
    - No, a to był ten d**gi gadżet Natalko. Skończ prysznic, mam dla Ciebie jeszcze zestaw ciuszków.
    
    Po skończonym myciu zaprowadzono mnie nago do celi. Tam czekały już na mnie damskie ciuszki. Różowe figi, białe zakolanówki, krótka mini, różowy stanik i top. Również peruka, która była koloru blond z wyraźnymi loczkami. Obok znajdowały się również przybory do makijażu, golarka, perfumy. Na ścianie celi przyczepiony był sztuczny penis. Na oko miał ponad 20 cm!
    
    - Tu spędzisz tydzień. To jest czas, abyś nauczyła się być ...
    ... seksowną dziewczynką. Panie policjantki, które będą miały dyżur mają obowiązek się Tobą zająć. Również Pan Oficer nie krył zainteresowania Twoim tyłeczkiem hihi.
    
    Kiedy już przebrałam się w swój nowy uniform czułam się świetnie. Mogłam obejrzeć się w lustrze. Z daleka wyglądałam jak naprawdę sexy laseczka.
    
    - Aha, tu masz jeszcze tabletki, które musisz łykać dwa razy dziennie
    
    - Co to takiego?
    
    - To estrogen, kobiecy hormon. Dzieki niemu nabierzesz trochę kobiecych zalet - Monika puściła mi oczko i złapała mnie za piersi - wiesz co mam na myśli hihi. A teraz muszę już uciekać. I tak wrabiam nadgodziny, ale dla Ciebie Skarbie warto! - Pożegnała się i wyszła.
    
    - I co zostałaś sama? - zapytał pan oficer. - Dobrze, że ta głupia pizda już sobie poszła, strasznie mnie denerwowała. Musisz wiedzieć suko, że tu nie ma żartów. Jesteś jebaną kurwą, z którą mogę zrobić co mi się podoba.
    
    Przestraszyłam się. Gdy tylko nazwał mnie suką stanęłam na baczność.
    
    -Grzeczna kurewka haha, pamiętaj, że jesteś cały czas obserwowana. Wykonuj moje polecenia, bo jak nie to zamienię Ci ten tydzień w piekło. Pokaż mi jaka z Ciebie dziwka, tam masz gumowego fiuta!
    
    Spojrzałam za siebie. Sztuczny penis zwisał przyczepiony do ściany. Podeszłam do niego, uklęknęłam, wzięłam w dłoń i zaczęłam go masować.
    
    - Włóż go do mordy, głupia suko!
    
    Posłusznie wsunęłam go sobie w usta. Był już nawilżony jakimś lubrykantem. Smakował jak truskawka. Starałam się lizać główkę, nie śpiesząc się. Byłam ...