-
Starsza Pani. Po raz kolejny
Data: 17.10.2019, Kategorie: BDSM Fetysz Dojrzałe Autor: ulegly1974
Pewnego razu po kilkudziesięciu przebiegających według identycznego schematu spotkaniach z Lady Natalią, dostałem smsa który mnie zaintrygował: „Dzisiaj przyjedź samochodem. Masz być o dwunastej. Nie bierz gadżetów bo lizania nie będzie. Przygotuj się na dwudniowy wyjazd”. Nie wiedziałem co się stało, lecz jak zwykle gładko się ogoliłem na twarzy i niżej, po prysznicu głęboka lewatywa i punktualnie stałem przed drzwiami mojej Pani. Zapukałem, otworzyła, lecz dziś była ubrana nie jak zwykle w przezroczystą haleczkę lecz w normalne ubranie. Wszedłem, jak zwykle na powitanie ucałowałem Jej stópkę. Pani wzięła torebkę i wyszliśmy bez słowa. Wsiedliśmy do samochodu a Pani podała mi karteczkę na której był napisany adres w mieście oddalonym o mniej więcej godzinę drogi. Wklepałem cel podróży w nawigację i ruszyliśmy. Ciepło było więc miałem na sobie tylko t Shirt i cienkie spodnie spod których wyraźnie odznaczał się nabrzmiały kutas opakowany w plastikowy futerał zamknięty na kłódkę. Jechaliśmy kilkanaście minut gdy nagle usłyszałem: - Zjedź tu w prawo- skręciłem w leśną dróżkę. Po przejechaniu kilkuset metrów Pani kazała się zatrzymać i wysiąść i otworzyć bagażnik. Otworzyłem i podszedłem do prawych drzwi, by Lady również mogła wysiąść. - Rozbieraj się – usłyszałem. Rozejrzałem się ze strachem czy nikogo nie widać i po chwili moje ciuchy włącznie z butami leżały złożone w kostkę w kufrze. Pani skinęła żebym klęknął i podeszła wsuwając między moje uda nóżkę jak zwykle odzianą ...
... w pończoszkę a w kłódeczkę pasa cnoty wsunęła kluczyk otwierając ją. Błyskawicznie plastik ściskający moje genitalia wylądował obok ciuchów a Pani delikatnie zaczęła masować łydką moje jądra. Natychmiast dostałem potężnego wzwodu, cóż- nie miałem wytrysku od co najmniej kilku tygodni. - Możesz sobie zwalić – powiedziała. Objąłem prącie i dłoń zaczęła pracować. Pani zobaczyła że dochodzę do orgazmu i wysunęła z bucika stópkę i lekko ją podniosła. Zauważyłem to w ostatniej chwili. W ekstazie delikatnie jedną dłonią złapałem Panią za łydkę i po chwili strugi magazynowanej od dawna w jądrach spermy trysnęły na pończoszkę. - No i co narobiłeś śmieciu?? Chyba nie sądzisz że tak założę buty? – wiedziałem co to znaczy. Zacząłem dokładnie wylizywać z mojego orgazmu stópkę i łydkę Lady Natalii. Pani rzuciła we mnie pasem cnoty, założyłem go i oddałem kluczyk. Ubrałem się i pojechaliśmy dalej. Gdy byliśmy niedaleko celu podróży, Pani wyjęła telefon, wybrała numer - Cześć, to ja. Zaraz będziemy- po chwili widziałem jak otwiera się brama stojącego na uboczu domu. Wjechałem na wyłożone kostką podwórko i rozejrzałem się z lekkim strachem - Spokojnie – powiedziała Pani – Zrobimy ci komplet badań, to dom mojego znajomego lekarza. Nawiasem mówiąc biseksa i Mastera, więc jak mu się spodobasz… - powiedziała i puściła oczko. - Rozbierz się do naga i zaczekaj stojąc obok samochodu- rzuciła wysiadając. Chwila zawahania, bo jednak sytuacja nowa. Rozejrzałem się dookoła. W sumie co mi ...