1. Czat


    Data: 06.11.2023, Kategorie: inicjacja, Nastolatki dziewica, BDSM Autor: Lizzy

    Poznaliśmy się na czacie. Okazało się, że mieszka blisko mnie, co nieźle mnie zaskoczyło. Zwykle poznaje ludzi co najmniej 100km stąd. Był całkiem w porządku, tylko aż 24 lata a ja tylko 18... No cóż. Wiek to tylko liczba.
    
    Gadaliśmy coraz więcej i więcej. Ja byłam sama i on był sam. Nawet mieliśmy wspólnych znajomych. Któregoś dnia nasza rozmowa zeszła na seks. I tak od słowa do słowa opisał mi co by ze mną zrobił a mi spodobało się. Doszliśmy do tego, że brak partnerów nas męczy i postanowiliśmy się spotkać.
    
    Umówiliśmy się przed muzeum. Przed wyjściem chyba z piętnaście razy rozmyślałam: iść czy nie iść? Nawet kilka kroków od muzeum chciałam się wrócić. Poznałam go od razu mimo, że wcześniej nie widziałam nawet zdjęcia. Gdy na niego spojrzałam zrobiło mi się okropnie głupio, ale przełknęłam strach i poczekałam aż do mnie dołączy. Przywitał się i zapalił papierosa. Mierzyłam go wzrokiem. Na ulicy pewnie nie zwróciłabym na niego uwagi. Był taki przeciętny, normalny, ale ze mnie też żadna piękność. Było zimno, na ziemi leżał śnieg więc otuliłam się szalikiem po sam nos. Powoli zmierzaliśmy w tylko jemu znaną stronę.
    
    - Boisz się, prawda?
    
    Aż drgnęłam gdy się odezwał.
    
    - Boję. A dziwisz mi się?
    
    - Niespecjalnie.
    
    Starał się rozluźnić mnie rozmową. Gdy zaczęliśmy się wspólnie śmiać pomyślałam: a może nie będzie aż tak źle?
    
    Gdy dotarliśmy do jego mieszkania zrzuciłam buty, kurtkę i ruszyłam za nim do sypialni. Byłam bardzo speszona. Czekało na mnie duże ...
    ... łóżko. Odłożyłam torbę, usiadłam na brzegu łóżka.
    
    - A więc... Co mogę Ci zrobić? Chcę znać granicę zanim przystąpię do działania.
    
    Spojrzałam na niego. Miał brązowe włosy, ciemne oczy i wąskie usta wyglądające na takie, które nie raz sprawiały już przyjemność. Patrzył mi w oczy.
    
    Bałam się tego, co się stanie. Jestem pulchną brunetką, wstydzę się własnego ciała.
    
    - Nie wiem. - powtórzyłam kilkakrotnie wyłamując palce.
    
    Patrzył na mnie jeszcze przez chwilę po czym podszedł, wziął moją chustkę i zawiązał mi oczy.
    
    - Nie bój się - szepnął.
    
    Pchnął mnie do tyłu, przyparł do ściany i pocałował. Głaskał językiem moje wargi. Po chwili zrobiło mi się ciepło i przytuliłam się. Jego dłonie wędrowały po moich pleckach, usta zeszły na szyję. Złapał mnie za pośladek i przyciągnął ściskając go. Wsunął dłoń pod bluzkę i chwycił pierś. Mruknęłam. Chciałam jeszcze. Odsunął się o krok i poczułam, że zdjął koszulkę. Obrócił mnie tyłem do siebie i związał mi czymś ręce, po czym znowu przyparł do ściany. Rozsunął mi stopą nogi i wsunął dłoń między nie, dotykając cipki przez cienki materiał leginsów. Coraz lepiej - pomyślałam. Zaczął masować cipkę, drugą dłonią podwinął moją bluzkę, odciągnął stanik i ugryzł mnie w sutek.
    
    Nagle jego usta zaatakowały moje, język wdarł się do środka a dłoń między udami przyspieszyła. Straciłam kontrolę nad sobą.
    
    Puścił mnie i popchnął tak, że upadłam na łóżko. Dłońmi rozsunął mi nogi i położył się na boku obok. Odwinął bluzkę pocałował w brzuch i ...
«123»