1. Zakopane dzien 5


    Data: 17.10.2019, Kategorie: Anal Dojrzałe Podglądanie Autor: TheRedLabel

    ... Kamila spi jak zabita i Filip też. Gdy byłem pewien że śpią obydwoje udałem się do sypialni Moniki, która leżała na środku łóżka w szlafroku tak jak ja zostawiłem. Była lekko przytomna jeszcze ale wiedziałem że zaraz zaśnie.
    
    W-Chyba muszę pani zdjąć ten szlafrok do snu jeśli nie ma pani nic przeciwko.
    
    M-Tak dobrze.
    
    Wybełkotała.
    
    Moje serce waliło jak młot zbliżałem się do sznurka aby rozwiązać szlafrok.Czy ja naprawdę to robię? Czy ja mogę to zrobić?
    
    Miałem pełno pytań i wątpliwości do tego co zrobię zaraz. Stałem tak chwilę nad nią i zastanawiałem się czy na pewno powinien. Raz kozi śmierć pomyślałem.Złapałem za sznurek i jednym ruchem go rozwiązałem.Teraz uf moment na który czekałem odsłania szlafrok aby zobaczyć jej ciało. Było boskie i przede wszystkim gołe, miała na sobie dziś tylko stringi poaptrzyłem chwilę na nią tak z góry przyglądając się jej małym piersią.Hmm bez stanika wydają się dużo mniejsze pomyslalem.A były bardzo drobne w jednej dłonio można było śmiało całą pierś zmieścić.Skonczyłem się jej przyglądać i podniosłem ja do pozycji siedzącej aby wyjąć z pod niej szlafrok.Gdy to robiłem poczułem jak mnie obejmuje.Przeraziłem się faktem że jest jeszcze przytomna. Wstałem szybko z łóżka a ona została na nim e pozycji siedzącej próbujac coś wybełkotać,serce zaczęło walić mi jak młot.
    
    M-Wiesz nie dałam rady ostatnimu kieliszkowi i nie dopiłam go.
    
    O fuck to będzie wszystko pamiętać no to jestem w dupie.
    
    W-To może go przyniosę??
    
    Próbowałem ...
    ... jakoś uratować sytuację.
    
    M-Nie i tak nie dam rady.
    
    W-Bedzie się pani lepiej spać.
    
    M-Wiesz po czym mi się dobrze spi zawsze.
    
    W-Yyy No nie bardzo.
    
    M-Jak zrobię loda mojemu mężowi.
    
    W-słucham??
    
    Nie wierzyłem w to co mówi do mnie może była nietrzeźwa i ledwo kleiła słowa ale wydawała się że wie co mówi.
    
    M-Noo bym mu zrobiła dawno nie miałam w buzi penisa.Moge?
    
    Po tych słowach jej dłoń wylądowała na moich bokserkach.A ja odskoczyłem jak poparzony.
    
    W-Chyba muszę już iść spać.
    
    Zacząłem wycofywać się do drzwi dalej patrząc na nią siedząca na łóżku w samych majtkach.
    
    M-No chodź wiem że chcesz.
    
    Mówiąc to oblizała językiem swoje wargi dosyć niezdarnie.
    
    W-Ale nie jestem pani mężem.
    
    M-Wiem Wiktor
    
    To już był szok wyraźnie kojarzyła fakty bardzo dobrze serce wyskakiwało mi z klatki piersiowej już.Co mam robić
    
    M-Ostatani raz proponuje chcesz to podejdź.
    
    Byłem w kropce i co teraz zaryzykować czy nie.Przełknąłem ślinę i postawiłem wszystko na jedną kartę.
    
    M-Od razu lepiej.
    
    W-Jest pani pewna.?
    
    Spytałem przerażony.
    
    M-Tak tylko zdejmij mi majtki lubię być wtedy cała goła.
    
    Zacząłem się zastanawiać czy to ja chciałem ją dziś wykorzystać czy ona mnie.Schyliłem się aby zdjąć jej majtki lecz ona przewróciła się wtedy na brzuch i przyjęła pozycje na pieska.Wpatrywałem się w jej wypięte pośladki i cipkę wyłaniająca się lekko za ciekigo paska stringiów.
    
    M-Zdejmij je teraz .
    
    Jak powiedziała tak zrobiłem podziwiałem jej wypięty tyłek i ...