-
Karolina. 17.
Data: 16.11.2023, Kategorie: Anal Hardcore, Masturbacja Autor: ---Audi---
Dla mojej najdroższej... M. Po godzinie przyjechali. Mieszkanie czyste, gum kupiłam 20, nigdy nic nie wiadomo... Przyjechali. Weseli, z winem... radośni... już jest fajnie... - Karolinko, będzie dobra zabawa... mamy kasę... Położyli kopertę. - Przelicz, 6 koła... Zerknęłam, ale było mi głupio... - To na co liczycie chłopcy ? - Chcemy tak się zabawić. aby pamiętać, aż do nowego roku... - A dokładnie ? - Czego nie lubisz ? - Ja lubię wszystko... - Obsłużysz nas wszystkich razem ? - Oczywiście... - To jesteśmy dogadani... - Mam sprawę, będziecie chcieli bić ? - Może.. - W środę moja twarz musi być idealna.... mam rozprawę sądową... - Coś poważnego ? - Sąd rodzinny, sprawy z dziećmi... - Masz dzieci ? - Mam. - Ile ? Co im odpowiedzieć... teraz nie mam żadnego... - Dwójkę... Przy piątce wyglądałabym jak maciora... - Dobrze wyglądasz.... i cycki masz fajne... twarz będzie nietknięta... zresztą do środy jest szmat drogi... - Ubierzesz to ? Wyciągnął rękę z obrożą.... - Załóż... Spodobało się... Podszedł, szarpnął za włosy i złapał za pierś...potem ją ubrał... Teraz będę prawdziwą suką... Kutas od razu do buzi... Potem następni... on mnie trzymał za włosy... i kierował do każdego... Poczułam się jak szmata... tak dziś będzie... płacą i żądają... chłopcy z dobrych domów... Jak to rozegrać... ? Poddam się... rozluźnię... i zatracę... wtedy nie zaboli tak jak ma... A może ...
... powinnam to przeżyć na jawie ? Za Roberta, za dzieci... za błędy... ? Ostatni akord mojego starego życia... jest tak przewidywalny... Los celowo ich skierował do mnie... Chce, abym pamiętała... Dobrze... niech tak będzie... Wyrwał moją głowę i spojrzeli się na mnie... Co miałam zrobić... ? Uśmiechnęłam się... - Tylko to ? - Co ? - Tylko na tyle was stać... ? - Ty szmato... zaraz nas poznasz... Dostałam w twarz... lekko... - Nie po buzi... mówiłam... Szarpnęli mnie na łózko... rozłożyli nogi, miałam jeszcze majteczki... a ci.. zaczęli bić mnie po cipce.. Niektórzy lekko, inni mocno... Bluzeczka to poszła w strzępy... Ktoś od tyłu chwycił mnie za szyję, głowę odciągnął do tyłu... ktoś uderzał w uda z boku...ktoś masował cipkę...a inny bił po piersiach... Czyli fuul serwis... Muszę się rozluźnić... bo nie będę mogła się ruszać... Miałam zamknięte oczy... chciałam odczuwać mocniej... być w samym centrum... Jeśli Robert mi to załatwił... to przyjmę z pokorą... Przekręcili na klęczki, na wypiętą dupę poleciały ich dłonie... Ktoś odsunął na bok majteczki... ktoś napluł na tyłek i przyłożył swoją dłoń... Niby masował. ale mocno... palec co chwilę zagłębiał się w tyłku... Ale przestali... Znowu przekręcili przodem... jakiś zaczął mnie dusić i podnosić całe ciało... inny szarpał włosy... - Kurwo tak cię wypierdolimy, że zapamiętasz nas na długo... Chciałam odpowiedzieć, że na razie są słabi... wkurwić ...