-
W ciuszkach mamy cz.1
Data: 19.11.2023, Kategorie: BDSM Fetysz Trans Autor: rajstopek97
Mam 19 lat i jestem szczupłym i wysokim chłopakiem. Wszystko zaczęło się po skończonych maturach. Była połowa maja i nie milem większego pomysłu na spędzenie 4 miesięcznych wakacji. Jednak nie było mi z tego powodu smutno. Rodzice wychodzili z domu o godzinie 6 rano i wracali o 18. Przez te godziny miałem czas na realizowanie mojej największej pasji, czyli noszenie damskich ciuszków... Każdego dnia wstawałem o 6:30 żeby jak najwcześniej wskoczyć w damskie ciuszki. Zaraz po przebudzeniu udawałem się do pokoju rodziców. Zazwyczaj ubierałem koronkowe czarne stringi, czary koronkowy biustonosz i czarne samonośne cienkie pończoszki. To był mój ulubiony zestaw. Uwielbiam dotyk pończoszek na moich nogach. Na to zakładałem małą obicisłą czarną. Niestety mam rozmiar buta 45 i buty mamy na mnie nie pasowały. Później wizyta w łazience i wykonanie makijażu. Za względu na brak jakiś super umiejętności ograniczałem się malowania ust, rzęs, oczu i czasami paznokci. Lubiłem makijażem dopełnić wizerunek suki jaką chciałem się stać. Na koniec moja długa blond peruka i schodziłem robić sobie śniadanko. I tak w moim damskim wcieleniu egzystowałem do godziny 17, żeby zdążyć wrócić do męskiego wydania przed powrotem rodziców. Uwielbiam zatrzymywać się przed lustrem. Widzę w nim seksowną laske, którą sam chciałbym przelecieć. Widok ten dostarczał mi ogromnego podniecenia które zawsze kończyło się mastrudbacją. Będąc w damskich ciuszkach uwielbiam oglądać firmy porno jak panowie zdominowani przez ...
... dominy poddają się procesowi feminizacji. Strasznie mnie to kręci. Marzyłem, by kiedyś stać się suczką jakiejś dominy... Myślałem, że moja sielanka będzie trwała nieprzerwanie. Jednak jak się później okazało wszystko uległo zmianie przez jeden wcześniejszy powrót mamy do domu... Tego wstałem z samego rana i jak zwykle udałem się do szafki mamy. Tego dnia założyłem koronkowe czerwone bokserki, czerwony stanik i do tego pończochy kabaretki w kolorze czarnym. Postawiłem, że tego dnia nie będę zakładał żadnej sukienki i pozostanę w samej bieliźnie. Później jak zawykle makijaż i byłem gotowy na kolejny dzień przyjemności. Po śniadanku położyłem się na kanapie i zacząłem oglądać coś w telewizji. I nagle stało się coś czego nigdy bym się nie spodziewał. Usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi... Nie miałem czasu na żadną reakcję. Nie wiedziałem jeszcze kto właśnie wchodzi do domu, ale wiedziałem, że moje życie zara może lec w gruzach. Tysiące myśli przeszło mi przez głowę. Drzwi się otworzyły i stanęła w nich mama. Pierwsze co ujrzała to jej syn ubrany w jej bieliznę z makijażem i peruką na głowie... Stałem przed nią i nie wiedziałem co powiedzieć. Ona tak samo. Rozpłakałem się i pobiegłem na górę do swojego pokoju. Zrzuciłem z siebie jej ubrania i ubrałem się w swoje męskie ciuchy. Czekałem tam sam nie wiem na co. Minęło chyba 30 minut od przyjścia mamy. W końcu przyszła pod mój pokój i zapukała do drzwi. Czekała mnie rozmowa której nigdy nie chciałem odbyć. CDN... Podoba się? ...