Agnieszka i jej mężczyźni cz.4
Data: 20.11.2023,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
... ogóle nie możliwe. Siostry kochało się, ale inaczej. To była zupełnie inna miłość. On jednak kochał ją dodatkowo jak wybrankę życia. Pragnął jej i pożądał a każdy kolejny stosunek który z nią odbywał tylko pogłębiał jego uczucie.
Dlaczego ten czas tak wolno leci? – zastanawiał się. Chciał już zobaczyć Agnieszkę, wziąć
ją w ramiona, poczuć w końcu ciepło jej ciała. Ale przede wszystkim chciał iść z nią do łóżka i kochać się tak długo aż oboje całkowicie opadną z sił. Cieszył się też, że nie będzie ojca w domu bo planował sobie zabrać siostrę do jego sypialni i tam ją również zaliczyć w jego własnym łóżku. Ciekawe czy Aga się na to zgodzi? – zastanawiał się. Czy może nie będzie chciała kochać się z bratem w łóżku w którym zazwyczaj robi to z ojcem? W sumie nie ważne... ważne, żeby zobaczył w końcu jej różową norkę w którą chwilę potem się zagłębi. Gdy jego kutas w końcu się w nią wśliźnie chyba zawyje z radości!
Gdy się pakowała, Agnieszka cały czas myślała o tym, czy pozwolić bratu by ją osikał tego
wieczora? W sumie okazja byłaby idealna, nie widzieli się tyle czasu. Można by to uczcić w jakiś wyjątkowy sposób. Nie musi przecież od razu dać mu oszczać sobie twarzy albo nasikać do buzi. Może na przykład zrobić to na jej piersi. Tak... właśnie tak... tak zrobi... jeśli wciąż będzie ją namawiał to pozwoli mu by osikał jej piersi. Felek na pewno tym nie pogardzi i z chęcią osika siostrze jej małe piersiątka. Na samą tylko myśl o tym podnieciła się jeszcze bardziej... ...
... jeśli w ogóle było to jeszcze możliwe. Dwa, góra trzy dni jakoś się trzymała po przyjeździe do Warszawy, ale potem jej ochota na seks zaczęła wzrastać w tempie wykładniczym. Codzienne igraszki z braciszkiem i tatą odbiły swoje piętno na jej potrzebach. Wystarczyły więc trzy dni, żeby poczuła się jak na głodzie. To było prawdziwe uzależnienie od seksu – i Aga doskonale zdawała sobie z tego sprawę. Była prawdziwą seksoholiczką. Podobnie zresztą jak jej wiecznie napalony brat. Mogłaby pieprzyć się z nim bez przerwy... zawsze i wszędzie, byle tylko czuć go w sobie, jak się w niej porusza.
Penis brata bezustannie gościł w jej myślach. Wyobrażała go sobie nawet w czasie gdy
mu go obciągała albo gdy w czuła jak wchodzi wgłąb jej pochwy czy tyłka. Nawet o ojcu tyle nie fantazjowała, choć i to jej się zdarzało. Czasami się zastanawiała czy ktoś aby nie rzucił na nią jakiegoś zaklęcia czy coś, bo sama sobie się dziwiła, że nie może przestać o nim myśleć. Znała go całego wzdłuż i wszerz, centymetr po centymetrze. Wiedziała jak wyglądał oklapnięty, w jaki sposób się podnosił i rósł; nie rzadko w jej ustach czy dłoniach oraz jak wyglądał w pełnym wzwodzie. Znała nawet układ żył które go oplątywały. Mogłaby go nawet narysować i nikt nie wiedziałby, że to penis jej własnego brata. Nawet laski które posuwał wcześniej nie zorientowałyby się bo nie spędziły z nim tyle nocy co Agnieszka i nie poznały jego fiuta tak jak ona. I podobnie jak Felek, ona także nie mogła się już doczekać chwili ...