Agnieszka i jej mężczyźni cz.4
Data: 20.11.2023,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
... się z nią ostatnio kochał i gadał ciągle, że powinni w końcu dać sobie z tym spokój. – O nieeeee... masz rację!
- Co? Dlaczego? Też coś wiesz?
- No ejjj... nie zauważyłeś jak ostatnio rzadko się z nim bzykam? I to jak ci mówiłam, że coraz częściej ostatnio wspominał o tym, że już najwyższa pora, żebym się od niego uwolniła. Wszystko pasuje...
- No to chyba dobrze, co?
- No dla ciebie na pewno...
- Ahaa... to ty dalej chciałabyś się z nim... no wiesz...
- No wiem... i tak... pewnie, że bym chciała... ale jak rozmawiałeś z nim o tym, żebyśmy zrobili to we trójkę to się zgodził w sumie co nie?
- No tak wiesz... na początku to nie był specjalnie zachwycony tym faktem...
- Ahaa... – Aga miała mętlik w głowie. Przecież ostatnio jak się kochali obiecał jej, że następnym razem po raz pierwszy zajrzy jej w tyłek. Ale w sumie nie powiedział nic na temat tego kiedy to będzie. Może powiedział tak tylko po to, żeby ją zbyć? Albo planuje przelecieć ją w tyłek i potem wszystko zakończyć? – Chyba będę musiała sobie z nim pogadać... i to tak na poważnie...
- No ej... jeśli znalazł sobie jakąś kobietę to oboje powinniśmy się z tego cieszyć, a nie, żebyś mu jeszcze aferę jakąś robiła...
- Nie będę robiła afery... ale chcę, żeby mi to wyjaśnił... kto jak kto, ale ja pierwsza powinnam o tym wiedzieć...
- Ale na razie to są tylko nasze domysły...
- Nie! Ja wiem, że to prawda... – obstawiała przy swoim Agnieszka. – Niech on tylko jutro wróci do domu...
- ...
... To co... od razu wskoczysz mu na kutasa i zobaczysz czy będzie się opierał?
- Dokładnie tak... żebyś wiedział... wrócę z pracy i już będę na niego czekała...
- Ejj... a ja?
- Nie bój się... – uspokoiła go siostra... – całej nocy z nim nie spędzę... ale muszę się przekonać czy to prawda, czy nie?
- No to może go po prostu zapytaj? Czy ma jakąś kobietę? Chyba będzie najłatwiej...
- Coś wymyślę... – stwierdziła po chwili. Sama już nie wiedziała jak to rozegrać. Ale gdy się go zapyta, może jej zwyczajnie skłamać. A jak każe mu się zabrać do łóżka i będzie się wymigiwał to będzie znaczyło, że coś jest na rzeczy. Chociaż może być i tak, że dla zachowania pozorów pójdzie z nią do łóżka po raz kolejny przekonując ją, że powinni pomału myśleć o zakończeniu tego swojego romansu...
- Nie wiem co się tym tak przejmujesz... przecież nawet jak sobie kogoś znalazł, to chyba dobrze, nie?
- Ale powinien nam o tym powiedzieć... a nie znikać na całe noce... a przynajmniej mi powinien dać znać... to ja się z nim pierdoliłam przez ostatnie pięć lat... i chyba zasłużyłam sobie na odrobinę prawdy...
- Nie przesadzaj siostra... – odrzekł chcąc ją trochę uspokoić ale i przemówić do rozsądku – dobrze wiesz, że jeśli tego jeszcze nie zrobił to albo jest mu głupio albo po prostu nie wie jak to zrobić? A może nic z tego nie będzie i stwierdził, że nie ma co informować cię zawczasu... tylko nie wyskakuj jutro na niego jak z armaty jakiejś... bo to bez sensu... ojciec ma prawo do ...