Karol
Data: 20.10.2019,
Kategorie:
Geje
Autor: Regrets21
... fujarę i rzucił - Dawaj w krzaki, rzucił Karol. Wyplątał się z dresów, które krępowały jego ruchy i trzymając mnie za rękę pociągnął w zarośla, których nad rzeką nie brakowało. Zarzucił dresy na ramię świecąc dupą praktycznie przed moimi oczami. Zabrał mnie na polankę, która sądząc po porozrzucanych butelkach po piwie i kondomach służyła do różnych przygód. Szedłem za nim jak w amoku, a gdy zdjął koszulkę w mojej głowie zaczął się pokaz sztucznych ogni. Oto Karol jak go matka natura stworzyła, a on sam to jeszcze dopracował. Idealnie umięśniony, lekko zarośnięty i spocony sierpniowym ciepłem zaczął rozbierać mnie. Idealnie krągłe ramiona, wyrzeźbiony brzuch i klatka i wreszcie stojący, gruby kutas z ciemnoczerwoną żołędzią, spod którego wyłamały się dorodne, lekko zwisające ogolone jajka. Już od samego patrzenia kapało mi z fiuta. Karol nie próżnował wziął go do ust jakby próbując przebić się nim na wylot. Ciągnął jak rasowa suka. Byłem zszokowany tym bardziej, że wokół niego zawsze kręciło się sporo dziewczyn. Czyżby ostatnia,którą kojarzę spowodowała, że przeszedł na ciemną stronę mocy? - Dobra, bo mi tryśniesz - rzucił podchodząc do drzewa. Oparł się o nie wypinając pośladki w moim kierunku. Odwrócił głowę i powiedział - Ładuj szefie. Wymacałem jego dziurkę i ze zdziwieniem stwierdziłem, że nie będę pierwszym jej lokatorem. Karol szybko rozluźnił się i wpuścił mnie do środka. Przylgnąłem do niego całym ciałem, a on otulił mojego kutasa sobą. Chwilę tak falowaliśmy, po ...
... czym kopnąłem jego nogi by szerzej stanął. Zaczęła się ostra jazda, co bardzo podobało się Karolowi - Dawaj... skończ we mnie - wydyszał. - Nie tak szybko - odpowiedziałem wychodząc z niego. Odwróciłem go do siebie twarzą i oparłem o drzewo. - Wskakuj na mnie - rozkazałem i uniosłem go i nadziałem na swojego fiuta. Pozycja okazała się nie za wygodna, więc wróciłem do jebania od tyłu. Wreszcie po chwili wypełniłem Karola niespodziewanym ładunkiem. Zwolniłem tempo całując jego plecy, szyję i wreszcie usta. Wyszedłem z niego z cmoknięciem, za którym podążyła moja sperma. - Teraz ty mnie - szepnąłem odwracając się do niego plecami. Karol był już zdecydowanie gotowy. Gruba i wściekle czerwona bestia zaczęła atakować mój anus. Nic dziwnego, że nie chciała wejść od razu. Karol zaczął bawić się moją dziurka liżąc moją szyję, podgryzając ucho. Tego było już za wiele - Pchaj! - Na taki rozkaz Karol zaczął instalowanie swoje kutasa. Wchodził powoli, centymetr po centymetrze, wypełniając mnie. Przyparł mnie do drzewa i wtulił się w moje plecy, dzięki czemu czułem jego zarost. Widać było, że Karol zna się na jebaniu. Tak ustawił swojego kutasa, że zaraz wyczuł mój punkt G. Najpierw powoli, a później co raz bardziej zdecydowanymi ruchami uderzał w niego, na co reagował mój zmęczony fiut. Długo, intensywnie, aż w końcu z ostatnim pchnięciem poczułem jak Karol wybucha we mnie, a ja wraz z nim. Staliśmy tak i całowaliśmy się, z jego kutasem w mojej dupie. W końcu i on wypadł. Odkleiliśmy się z ...