1. Smakosze rozkosze


    Data: 04.12.2023, Kategorie: Fetysz Hardcore, Sex grupowy Autor: Bookknob

    Przyszłość w świecie zagłady – miejsce nieznane – fragment porno-powieści „Ofiara” – autor – Krzysztof Knob – fragment.
    
    Ruszyła pomiędzy stolikami do barmana, czyniąc to z ręką kowboja na pośladkach i nim samym u boku. Gdy dotarła do barmana i oparła się o blat, czuła na sobie pożerający ją wzrok wszystkich obecnych tu klientów. Podejrzewała, że wielu z nich tej nocy autentycznie będzie mogło ją pożreć. To jest, zwyczajnie zerżnąć za nocleg, napitki czy żarcie. Ona jednak przybyła tu z kowbojem i to do niego zwróciła się najpierw Errine:
    
    – Trochę… wyschłam. Mógłbyś mnie czymś… nawilżyć? Może lampką… koniaku? – Nazwę trunku znała ze starego katalogu, a tak naprawdę nigdy nie miała alkoholu w ustach. Jedynie słyszała i czytała, że to płyn, którego spożycie w większej ilości miał działanie narkotyczne. Ponadto dobrze dezynfekował rany i odkażał przewód pokarmowy. Ona natomiast chłeptała ostatnio, jak suka, brudną wodę z kałuży oraz wylizywała niezbyt czyste genitalia męskie czy żeńskie. Zamawiając alkohol, chciała więc przy okazji ustrzec się pokarmowego zatrucia.
    
    Już za chwilę doczekała się na blacie butelki klarownego płynu o jasnożółtej barwie. Kowboj nalał jej pełen kieliszek. Zamoczyła w drinku usta, trochę potrzymała piekącą ciecz w buzi, nieco się krzywiąc, po czym przełknęła. Wtedy gwałtownie zesztywniała na ciele i wytrzeszczyła oczy.
    
    – Wody… – jęknęła błagalnie, gdy znowu rozchyliła wargi. Lecz jej dotychczasowy darczyńca nie zdążył zareagować, a z ...
    ... d**giej strony kobiety pojawił się już inny mężczyzna i skinął na barmana. Dzięki niemu Errine tym razem napoiła się krystaliczną wodą z plastikowej butelki. Następnie ani się obejrzała, a zaroiło się wokół niej od klientów burdelu. Kowboj nagle gdzieś zniknął. Za to ku swej niewymownej radości powitała przed sobą półmisek wypełniony jedzeniem – wielką parówę umazaną w majonezie, po jej bokach dwa obrane ze skorupki jaja, do tego ogórek, marchewkę i plasterki cytryny.
    
    Na widok wielkiej obfitości jedzenia wszystkie zmysły wygłodniałej kobiety skupiły się w ustach oraz żołądku. W jej trakcie pokarmowym pobudzona została produkcja całej gamy soków trawiennych w miejsce uprzednio wydzielanych w pochwie. Obecnie pragnęła już tylko jeść, nic więcej.
    
    Jak na życzenie barman podniósł parówkę i ustawił ją na wysokości kobiecej twarzy. Errine wzięła parówę do buzi, obciągając jak fiuta tak, że na jej ustach pozostał jasny majonez. Następnie podgryzała i przełykała mięsiwo, poruszane rytmicznie w jej ustach przez barmana.
    
    W tym czasie za sprawą męskiej ręki z talerza zniknął ogórek. Otarł się o wewnętrzne części kobiecych ud, krocze i zawędrował do szpary sromowej. Mimo dużych rozmiarów w rozepchaną już pochwę zagłębił się gładko i tarł tam o pierścieniową strukturę ścianek waginy. W odpowiedzi Errine stanęła w szerszym rozkroku i dała się posuwać okazałym warzywem obecnie skoncentrowana na połykaniu jaja serwowanego przez barmana. Przełknęła je w chwili, kiedy jej odbyt odwiedziła ...
«123»