-
Spotkanie z przyjaciółką cz.4
Data: 20.10.2019, Autor: Lesbimanka
... krótko. Obruciłam ją plecami do siebie i wsadzilam rękę w jej kompielówki. Woda spowalniała moje ruchy choć i tak widać było że jest jej dobrze. Moje małe piersi odbijaly się od jej pleców z każdym moim ruchem. Zaczęła lekko dyszeć. Podprowadziłam ją pod bicz i nakierowałam strumień na jej muszelkę. Ustałam zaraz za nią, tak że bąbelki które jej nie zaspokajały robiły to mi. Byłam podniecona do granic możliwości. Masowałam jej cycki i wspólnie dochodziłyśmy. Nasze ciała ruszały się jak jedno, nasze oddechy miały takie samo natężenie. Czuła że zaraz ekspoduje. Nie myliłam się, obie z Alą głośno jęknełyśmy i poczułyśmy nasze wzajemne dreszcze. Czułyśmy wzajemnie swoje ciepłe soki, wylewające się z naszych cipek. Alicja odwróciła się do mnie przodem i namiętnie mnie pocalowała. Odpowiedziałam jej tym samym. Długo się calowałyśmy. Wtedy czułam, że czas płynie wolniej. Wtedy nadeszła godzina wyjścia. Poszłyśmy się wysuszyć i ubrać. Ja wycierałam ją, ona mnie. Gladziłam lekko ręcznikiem jej cudowne ciało. Po ubraniu się pocalowałam ją i każda z nas poszła w swoją stronę..