HoteLove cz. 7 - Goraca Para
Data: 07.12.2023,
Kategorie:
Sex grupowy
Podglądanie
Autor: morhavee
... niby wszystko omówiłem z nią wcześniej i spodziewałem się tego to jednak jestem zaskoczony i zszokowany. Chcę coś zrobić, sam nie wiem co, ale na szczęście z pomocą przychodzi ona.
Całuje mnie tak, że zapominam się bez reszty, obejmuję ją i tulę do siebie, pozbywając się oporów. W tym czasie on pieprzy ją od tyłu.
Kończy się pocałunek i zaczyna się gra w otwarte karty, Anna unosi się nieco i opiera rękami o mój tors, w tym czasie Marek posuwa ją od tyłu trzymając w talii. Gapię się na jej podskakujące piersi i na rozmarzony wyraz twarzy, dotykam jej i zaciskam dłonie na jej biuście. Ona obdarza mnie uśmiechem, dotyka dłonią mojej twarzy i na chwilę zamyka oczy. Teraz ja wsuwam dłoń między jej nogi, od dołu masuję jej łechtaczkę. Mokry od jej soków kutas Marka mimowolnie przesuwa się po moich palcach ale reakcja Anny na te pieszczoty wynagradza mi to niecodzienne odczucie.
Anna szczytuje dość szybko, cała aż drży gdy on wbija się mocno w jej szparkę a ja intensywnie masuję je łechtaczkę. Załamują się pod nią ręce i opada na mnie przeżywając orgazm. Jeszcze chwilę leży wtulona we mnie a on siada tuż obok. Czas zdaje się płynąć w nieskończoność ale w końcu Anna otrząsa się i siada patrząc się na nas. Jej uśmiech i radosne spojrzenie wynagradzają stres i wątpliwości.
- Świetna współpraca - odzywa się zadowolona - bardzo mi się podobała
- Mi też - wtrąca się Marek
- A tobie kochanie?
- Mi też - odpowiadam z wahaniem - choć była… - szukam odpowiedniego słowa - ...
... szalona.
- A chcesz takie szaleństwa?
- Tak, chciałbym jeszcze trochę poszaleć.
Anna siada między nami, zbliżamy się do niej i całujemy i pieścimy w obu stron. Ona w tym czasie masuje nasze męskości i poddaje się pieszczotom. Nasze dłonie zachłannie krążą po jej ciele, usta łapczywie pieszczą skórę jej szyi, karku i dekoltu. Języki zabawiają się z jej sutkami. Jest jak nasza bogini, którą czcimy rozkoszą i uwielbieniem.
Po chwili ona kładzie się na łóżku miedzy nami na plecach i rozchyla nogi. Wchodzę w nią bez wahania i pieprzę zapalczywie. Jej zadowolona i uśmiechnięta buzia tylko mnie nakręca, przez moment wpatrujemy się sobie w oczy a gdy Marek kładzie się obok ona odwraca na chwilę wzrok.
Nieco pochylony nad nią patrzę jak ich twarze zbliżają się do siebie, krzyżują spojrzenia i uśmiechy. Po chwili, na moich oczach, zaczynają się całować, powoli niepewnie ale bezczelnie i namiętnie. Czuję nagły przypływ adrenaliny, wulkan energii i namiętności, pieprzę ją niemal wściekle, jakbym chciał swoim kutasem ją unieść w kroku. Chwila szaleństwa i nadchodzi orgazm, czuję wytrysk całym sobą, rozchodzi się drżeniem od jąder i naprężonego penisa aż do mózgu. Anna przestaje go całować i wtula mnie w siebie, w tym najczulszym momencie gdy wszystko na jeden moment zamiera. Jeszcze kilka pchnięć i wyładowawszy z siebie całą dawkę spermy i namiętności opadam z sił.
Dysząc unoszę się na rękach, patrzę na jej zadowolone, maślane oczy, nawet na uśmiechniętego Marka i jego ...