1. Wakacyjna dniówka


    Data: 08.12.2023, Kategorie: młody, Fetysz Mamuśki Autor: jammer106

    ... dyskusji, tak jak wspominałam przez telefon za szybkie, sprawne i dokładne wykonanie prac oferuje dodatkowo premię. Nie znaczy to jednak, że ma być dużo i szybko, cenię jakość pracy - dodała i wstała z fotela.
    
    Poderwałem się również z krzesła. Ręką sięgnęła po mój dowód osobisty, który leżał na stole. Trochę mnie to zadziwiło. Zauważyła to.
    
    - Ten dokument na razie zabieram, rozumiesz to takie zabezpieczenie. Jak widzisz w domu jest dużo cennych rzeczy. Jestem daleka od podejrzewania Ciebie o coś, lecz tak na wszelki wypadek - wyjaśniła.
    
    Było to zrozumiałe dla mnie. Miała takie prawo a mi wcale już po tych wyjaśnieniach nie zależało, by go mieć przy sobie. Prawdopodobnie będąc na jej miejscu postąpiłbym tak samo.
    
    - To zrozumiałe, proszę Pani - odpowiedziałem i zacząłem się odwracać.
    
    Stała tuż obok mnie. Gdy postawiłem pierwszy krok kierując się w stronę wyjścia z salonu poczułem, że chwyciła mnie za ramię.
    
    - Tak, proszę Pani - wyrzuciłem z siebie.
    
    - Przepraszam, że to powiem, lecz bardzo dużą wagę przywiązuje do higieny, zarówno własnej jak i personelu, chyba bardzo się spieszyłeś tutaj i trochę jesteś nieświeży a rozumiesz - szepnęła.
    
    Zrobiło mi się wstyd. Widocznie nieźle musiałem capić. Opuściłem głowę w dół.
    
    - Przepraszam, biegłem tutaj, aby się nie spóźnić, nie chcę, aby Pani myślała, że ja jestem... - zacząłem również szeptem się usprawiedliwiać.
    
    - Ależ ja wcale tak nie myślę i rozumiem, proszę za mną, weźmiesz szybki prysznic i po ...
    ... sprawie. Jak skończysz to Emilia pokaże ci dom oraz gdzie, co jest potrzebne do pracy - szepnęła i delikatnie pchnęła mnie w kierunku wyjścia z salonu.
    
    - O właśnie tak będzie dobrze - palnąłem.
    
    Zaprowadziła mnie do łazienki. Mało powiedziane łazienki. To był pokój kąpielowy. Wysokiej klasy glazura i terakota w kolorze niebieskim z białymi wstawkami. Nienagannie białe szafki łazienkowe i armatura, bidet, mleczno-matowa szklana kabina prysznicowa, wanna narożna chyba z hydromasażem. Słowem Ameryka. Ten przepych mnie przybijał. Pożerałem go oczami.
    
    - Tutaj jest ręcznik kąpielowy, potem powieś go na suszarce - powiedziała wręczając mi duży niebieski frotowy ręcznik.
    
    Gdy wyszła rozglądnąłem się jeszcze raz po łazience. Nie było żadnych męskich kosmetyków i innych rzeczy wskazujących na obecność faceta w tym domu. Nie widziałem też na jej palcu obrączki.
    
    - Pewnie stara panna albo rozwódka - pomyślałem ściągając spodnie.
    
    Rozebrałem się szybko i ułożyłem ubrania w kostkę na muszli klozetowej. Przewiesiłem ręcznik na haczyku. Szybko wszedłem do wnętrza kabiny prysznicowej zamykając za sobą matowe szklane drzwi. Odkręciłem kurki regulując odpowiednio temperaturę wody. Na szklanych półeczkach znalazłem mydło w płynie oraz szampon.
    
    - W porządku ta kobitka, wyrozumiała i dyskretna - pomyślałem namydlając swoje ciało.
    
    Strumień wody z umieszczonej nade mną dyszy ochładzał i orzeźwiał moje ciało. Stałem tyłem do drzwi delektując się chłodem. Nie ustawiłem zbyt ciepłej wody. ...
«12...456...34»