1. Meska suka


    Data: 13.12.2023, Kategorie: BDSM Autor: Wolny Nagi

    ... ucieszył i jego jęk się zmienił…
    
    Niestety ona to usłyszała. Niespodziewanie wyszła z niego. Poczuł nadzieję ale nie trwała ona długo.
    
    „Spodobało się co? Ciekawe czy to Ci się spodoba...”
    
    Wyjęła spod stołu sporą sześcienną skrzynkę. Przymocowane do niej było duże czarne dildo, równie wielkie jak to, które przed chwilą penetrowało jego odbyt. Dobrze wiedział co to jest. To maszyna do automatycznego posuwania, wystarczyło ją odpowiednio ustawić, nacisnąć przycisk w pilocie i sama zaczynała wykonywać posuwiste ruchy.
    
    Umieściła ją tuż za jego odbytem. Wiedział co to oznacza. Sama przeszła do przodu. Stanęła przed nim i bezczelnie wsunęła mu dildo na straponie głęboko do gardła. Jednocześnie wcisnęła guzik pilota i w jego odbyt wsunął się wielki sztuczny członek. Chciał jęczeć ale posuwała jego usta na tyle skutecznie że wydobywały się z nich jedynie stłumione dźwięki.
    
    „Podoba się suczce?”
    
    Tak, czuł się jak prawdziwa suka. Nigdy nie miał w ustach czegoś tak długiego i grubego. Jego odbyt czuł to samo. Zwiększała tempo w jego ustach coraz bardziej. Jednocześnie na pilocie także zwiększała obroty maszyny. Ruchany ostro na dwa baty czuł się bezsilny ale jednocześnie rosło powoli jego podniecenie. Czekała aż jego stłumione jęki nabiorą mocy. Patrzyła mu w oczy i dobrze wiedziała że zbliża się jego rozkosz. Widziała że już w zasadzie przeżywa orgazm. Ale nie może wytrysnąć dopóki nie ...
    ... dotknie jego penisa. Postanowiła pomęczyć go tak przez kilka minut.
    
    Po 8 minutach jego oczy zaczęły wyrażać tak wielkie błaganie, że zlitowała się. Postanowiła to zakończyć. Sięgnęła dłonią do jego penisa. Ściągnęła z niego skórkę do granic możliwości lecz bynajmniej nie zamierzała go trzepać. Zamiast tego zaczęła paluszkiem pieścić jego najdelikatniejsze miejsce. Wiedziała że ma bardzo mało czasu więc wcisnęła na pilocie maksymalne obroty a jej biodra zaczęły ruchać usta z maksymalną mocą.
    
    Trysnął z ogromną siłą ale to nie był koniec niespodzianek. Nie wiedział że dwa czarne dildosy mają jeszcze jedną ukrytą funkcję. Wcisnęła guzik na straponie i jednocześnie guzik na pilocie. Docisnęła strapon w jego gardle…. I poczuł wytrysk wprost do gardła. Bezwiednie połknął sporą część jednak ciśnienie było tak duże, że pociekło mu nosem. Równocześnie poczuł równie silny wytrysk w odbycie. Z zaskoczeniem stwierdził, że sperma ma zbyt naturalny smak. Teraz już wiedział po co ją zbierał….
    
    Z oczu poleciały mu łzy… Utrzymała tempo jeszcze przez chwilę…. Po czym wysunęła się z jego ust i wyłączyła maszynę. Zdjęła knebel. Czekała na jakieś słowa ale z jego ust i nosa ciekła sperma a z oczu nadal łzy. Chwyciła go mocno za brodę i zmusiła by spojrzał jej w oczy
    
    „Podziękuj Suko!”
    
    Wymamrotał coś niewyraźnie
    
    „Słucham? Niedosłyszałam”
    
    „Dziękuję Treserko”
    
    Jej uśmiech był pełen satysfakcji…. 
«12»