1. Beata Wiezniarka - Czesc 2 - Areszt - Wstep


    Data: 19.12.2023, Kategorie: BDSM Autor: Beata Story

    ... spytałam się czy mogę dostać większy bo przez mój wzrost, pośladki i piersi jest bardzo obcisły i trochę ma krótkie nogawki. Strażniczka odpowiedziała że ten jest dobry, będziesz miała powodzenie wśród strażników, poza tym nogawki muszą być krótkie bo kajdanki powinny być zapięte na gołe nogi ewentualnie są dopuszczone tylko cienkie rajstopy, podkolanówki i skarpetki rajstopowe a zwykłe skarpetki są zakazane. Przerażona spytałam jakie kajdanki na nogi przecież jestem już w areszcie, wtedy ona odpowiedziała nie wygłupiaj się, przecież chyba już dobrze wiesz że na N'ce każde twoje wyjście i spacer będzie się odbywać w biżuterii na rękach i twoich długich nogach. Gdy już byłam w pełni ubrana weszło dwóch wysokich napakowanych strażników w kominiarkach, strażniczka powiedziała na N'ke z nią i wtedy jeden zaczął mi skuwać ręce do tyłu a drugi zakładać kajdanki na nogi. Powiedziałam żeby tylko ostrożnie je zakładał żeby nie porwał moich jedynych pończoch. Widziałam jego zdziwienie że mam na sobie czerwone pończochy. Po skuciu jeden z nich podniósł moje ręce do góry zginając mnie o 90 stopni, czułam jak moje piersi zwisają a kombinezon robił się obcisły na pośladkach. Zdenerwowana spytałam się czy musi tak to wyglądać przecież mam swoje lata, jeden z nich odpowiedział nie narzekaj i tak dostałaś kajdanki na nogi z łańcuchem 38cm, zaraz możemy cię znowu skuć w zespolone. W trakcie drogi na mój oddział widziałam jedynie podłogę w takiej pozycji oraz moje zadbane stopy jedynie w ...
    ... klapkach i czerwonych pończoszkach, dodatkowej pikanterii dodawały kajdanki na nogach które pięknie brzęczały przez całą drogę. Przed wsadzeniem mnie do celi najpierw trafiłam do wychowawcy, był nim przystojny dojrzały mężczyzna w moim wieku. Gdy posadzili mnie na krześle widziałam jego wzrok na moje nogi i moje nabrzmiałe piersi. Objaśnił że od teraz praktycznie nie mam żadnych praw, 23 godziny spędzam w monitorowanej celi która będzie cały czas obserwowana przez kogoś, jedynie otrzymuje prawo do godzinnego wyjścia na spacerniak, lecz przy każdym wyjściu muszę być w towarzystwie uzbrojonych strażników i mieć skute ręce i nogi. W razie problemów z posłuszeństwem mogą mi założyć znowu kask zabezpieczający albo mnie zakneblować. Poczułam jak się robię cała mokra. Na koniec dodał że przysługuje mi prawo do paczki z ubraniami, na rozprawy oraz bieliznę do noszenia w areszcie, i również mogę otrzymywać jedynie książki z miejscowej biblioteki. Kazałam spisać listę ubrań która miała zostać przekazana dla mojej rodziny przez mojego obrońcę. Widziałam zakłopotanie w oczach wychowawcy gdy mu dyktowałam poszczególne pozycje do listy. Wyprowadzili mnie do mojej celi która znajdowała się na końcu korytarza. W trakcie krótkiego przejścia wypięłam się tyłem w kajdankach do prowadzącego mnie strażnika czułam jego nabrzmiałe duże prącie. Pod celą gdy drugi otwierał drzwi, docisnął mnie do ściany za kark wtedy jęknęłam z podniecenia. Kazali mi wejść skutej do środka, kajdanki zdjęli mi przez dwa ...