Pieprzenie mamusi w pupcie
Data: 22.12.2023,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: michael
Z tej strony Michał, mam 22 lata i pomieszkuję z mamą, 55-letnią brunetką. Mama od zawsze mi się podobała. wiele razy leżąc wieczorem w łóżku masturbowałem się myśląc o niej lub oglądając filmiki z kobietami przypominającymi właśnie ją. Miałem dotychczas kilka dziewczyn, jednak, jak wiadomo, zakazany owoc smakuje najlepiej. Bardzo kręciła mnie myśl, by poczuć, jak ciasna jest mama, jak smakuje jej cipka, pupa oraz jakie to uczucie kochać się z nią.Jak wspomniałem wyżej, mama ma 55 lat, jest brunetką o średniej długości włosach, ma 172 cm, piersi rozmiaru C i w miarę dużą pupę. Jak na swój wiek wygląda bardzo atrakcyjnie, ubiera się z klasą, ale i seksownie. Często jej ubrania są obcisłe, idealnie eksponując jej idealną figurę. Od kilku lat, odkąd rozwiodła się z tatą, jest sama, od czasu do czasu tylko przyprowadzając do siebie mężczyzn, zazwyczaj na noc. Zawsze chciałem być jednym z nich, zwłaszcza, że wiedziałem dokładnie, co w nocy robili - mama nie domykała zazwyczaj drzwi z sypialni. Przyznam szczerze, oglądanie ich w akcji było lepsze niż oglądanie porno. Dochodziłem zawsze przy tym widoku, a przy okazji dowiedziałem się, że mama jest niezłą suczką, która lubi ostre pieprzenie. Dawała robić ze sobą praktycznie wszystko, oddając się przyjemności i dając ją facetom. Ponadto, ku mojemu zdziwieniu, jest fanką piercingu, ma przebity pręcikiem jeden sutek, w pępku zwisającą gwiazdkę, łechtaczkę przebitą sporym, błyszczącym, lekko zwisającym kolczykiem i kółeczko w wardze ...
... sromowej. Kochanka idealna.Pewnego dnia mama kąpała się w wannie. a ja przechodząc koło łazienki usłyszałem dobrze znane mi jęki. Spojrzałem przez szparę w drzwiach i zobaczyłem od tyłu mamę leżącą w wannie i zajmującą się swoją cipką. Nie mogłem przejść wobec tego obojętnie, zwłaszcza, że będąc za jej plecami nie miała prawa mnie zobaczyć. Myślę, że na moim miejscu zrobilibyście to samo. Rozpiąłem rozporek i zacząłem się masturbować, patrząc na mamę i się jej przysłuchując. Wydawała ciche jęki, czasem szepcząc coś pod nosem.Podszedłem bliżej, by usłyszeć, co mówi. Im bliżej byłem, tym lepiej rozumiałem jej słowa i tym bardziej byłem zaskoczony. Mówiła cichutko "pieprz mnie, Michał, mocno" czy też "synku, chcę poczuć Twojego dużego chuja w mojej dupce". Byłem zaskoczony, gdyż w życiu bym nie pomyślał, że fantazjuje o mnie i używa wobec mnie takiego języka.Nie mogłem się powstrzymać, podszedłem do niej i powiedziałem:- Mamo, co to ma być?!?!Mama była zszokowana, zupełnie się mnie nie spodziewała.- To nie tak, jak myślisz, Michał - odpowiedziała całkowicie zmieszana.- Nie wstydź się mamo, widziałem swoje, słyszałem swoje, nie tłumacz się, bo i tak wiem, co robiłaś.Mama jeszcze bardziej się zarumieniła, spojrzała na mnie i skomentowała moje rozpięte spodnie i wybrzuszenie w majtkach:- Widzę, że chyba nie narzekałeś na mój pokaz - rzuciła, uśmiechając się.- Wiesz, jesteś mega pociągająca, nie mogłem się oprzeć, wybacz.- A ja potrzebowałam odprężenia i wyobrażałam sobie Ciebie, jak to ...