Nowy dom (I)
Data: 24.12.2023,
Kategorie:
Podglądanie
szantaż,
siostry,
lokator,
Autor: Pustelnik
... siostry i buty na wysokiej szpilce. Potem obie w nowych strojach i miniówkach przejdziecie się po parku, tylko macie zakaz podrywania facetów. 5. Wieczorem, punktualnie o 23:00 zadzwonicie do mnie i słodkim, zmysłowym głosem opowiecie mi fantazję erotyczną, w której będzie brała udział nasza trójka. Ja w czasie rozmowy się nie odezwę, a Wy macie opowiedzieć fantazję bez gadek o tym abym dał Wam spokój itp. Czas odpowiedzi na pytania, 2 minuty, czas start. Jeżeli wykonacie któryś punkt źle Wasze zdjęcia wylądują na Facebooku i na Waszej uczelni”.
Wysłał SMS-a zadowolony z siebie zastanawiając się czy jego ofiary będą stawiać jakikolwiek opór. We własnym przekonaniu rozgrywał to bardzo sprytnie, bo rozkaz pójścia do centrum handlowego czy parku musiał w dziewczynach wzbudzić przekonanie, że prześladowca będzie łaził za nimi po mieście, a nie jedynie obserwował je przez okno. Z uśmiechem spoglądał na wyświetlacz telefonu czekając na odpowiedź sióstr.
***
- Sukinsyn, gnój, kawał szmaciarza! - krzyczała Olka wciąż nie mogąc się uspokoić po przeczytaniu listy żądań Jarka.
- Powiedz lepiej co zrobimy? - zapytała łamiącym się głosem Justyna.
- Póki co musimy go posłuchać, nie chcę stać się gwiazdą na uniwerku i Ty chyba też nie chcesz – odparła Olka zaczynając pisać odpowiedź na SMS-a.
- Że też akurat musiała Ci przyjść ochota na wspólną kąpiel – powiedziała z wyrzutem Justyna niemal płacząc.
- Ciesz się, że mnie naszła ochota, bo inaczej siedziałabyś w tym ...
... sama! Myślisz, że Tobie fotek by nie zrobił? - odparła trzeźwo Ola.
- Masz rację, przepraszam – odpowiedziała powoli dochodząca do siebie Justyna – no więc co teraz zrobimy?
- Najpierw trzeba odpisać mu na SMS-a żeby zyskać na czasie, a potem pomyślimy co dalej. Napisz mu, że rżnęłaś się 3 miesiące temu i że najbardziej lubisz od tyłu, no i podaj mu swoje imię tak jak kazał – poinstruowała Ola sama wpisując pozycję na jeźdźca i wpisując, niezgodnie z prawdą, że ostatni raz rżnęła się w zeszłym miesiącu.
Po wysłaniu wiadomości Olka od razu ruszyła w kierunku szafy, nerwowo zerknęła przez okno a następnie szybko wyjęła stanik spod bluzki.
- Co Ty wyprawiasz? - zapytała ją Justyna z szeroko otwartymi oczami.
- A jak myślisz? Trzeba kupić te ciuchy. Co się tak gapisz? Daj lepiej kartę, bo mi nie starczy żeby za wszystko zapłacić. Nosisz rozmiar 70a, dobrze pamiętam? - zapytała siostrę.
- Co? Tak, tak – odpowiedziała zawstydzona Justyna podając drżącą ręką kartę do bankomatu – zaraz! - dodała nagle przerażona, to znaczy że chcesz mnie tu samą zostawić? A co będzie jak on tu przyjdzie?!
- Nie panikuj, podejrzewam, że będzie się włóczył za mną żeby się nacieszyć, że paraduję w centrum handlowym bez bielizny.
- No dobra, ale wracaj szybko – powiedziała nieco uspokojona Justyna.
- Nie mam wyboru, Ty przez ten czas wydepiluj się i myśl o tej fantazji – powiedziała znikając za drzwiami i czując do siebie obrzydzenie na samą myśl o spełnianiu tych kolejnych ...