1. Poznanski lancuch krawatow...


    Data: 25.12.2023, Kategorie: Romantyczne Autor: Antonio Banderas

    ... krew ale nie do głowy zupełnie w przeciwnym kierunku... Drżałem.. gubiłem oddech.. Otworzyłem drzwi i przełknąłem ślinę z wielkim trudem, stała piękna jak zawsze. Czarny płaszcz ledwo zakrywał uda, czarne pończochy i szpilki i te zamszowe buty działały na mnie jak cholera.
    
    Włosy spięła abym widział jej szyję, ona doskonale wie, że ja to uwielbiam.
    
    W tej chwili pomyślałem, że dobrze, że przygotowałem łazienkę bo nie dałbym rady tego zrobić teraz.
    
    - Hej kociaku..
    
    To jedyne słowa, które padły z jej ust, ja nic nie powiedziałem wciągnąłem Agatę do środka zrywając z niej płaszcz patrzyła na mnie wystraszona, a ja przycisnąłem ja do ściany
    
    wkładając język w jej usta, zdała się na mnie i nic nie mówiła, z resztą nie miała nawet jak, gdyż jej usta wypełniał mój język. Rajstopy zdarłem, wykonując kilka mocnych i szybkich ruchów.
    
    Agata wiedziała, że działam w szale więc nawet nie próbowała mnie zatrzymać.
    
    Kiedy była już naga, zrzuciłem z siebie koszulkę, wziąłem ją na ręce mocno całując, obróciłem się i wszedłem do łazienki, blask świec, piana gorąca woda i zapach róż sprawiły, że Agata się ożywiła i nagle przejęła inicjatywę.
    
    To nie ja ją już całowałem ale ona mnie. Zeszła ze mnie ściągając mi spodnie złapała za rękę i weszła do wanny od razu klękając kiedy chciałem też tak zrobić powiedziała:
    
    - Nie!!
    
    Stałem w wannie ona klęczała przede mną, wiedziałem co planuje i malinowy król zrobił się znowu bardzo twardy. Chwyciła go w dłoń i spojrzała na mnie ...
    ... delikatnie masując i wtedy zaczęła go delikatnie lizać z dołu do góry, masakra, uwielbiam kiedy to robi, jest niesamowita, za którymś razem włożyła go głęboko do ust, nie wytrzymam, to uczucie kiedy jej język oplata malinowego króla, ręką wciąż masowała go robiąc okrężne ruchy..
    
    Wariowałem, wiedziałem, że długo nie wytrzymam..
    
    Agata sięgnęła po gumki patrząc na mnie otworzyła jedną zakładając ją na malinowego króla..
    
    Złapałem ją za włosy podniosłem i obróciłem tyłem do siebie. Agata oparła się o ścianę a ja w nią wszedłem całym sobą, oboje uwielbiamy ten dźwięk.. Jakby ktoś klaskał, jakby ktoś nas oglądał i mu się to podobało, lecz tym razem to były znowu moje biodra uderzające o jędrną pupcię mojej Agaty. Oboje zaczęliśmy jęczeć w tej samej chwili, nachyliłem się szepcząc:
    
    - Powiedz kiedy będziesz chciała skończyć, chcę skończyć z Tobą..
    
    - Teraz, już!!!
    
    Zacząłem mocniej wchodzić, kilka głębszych ruchów sprawiło, że malinka zacisnęła się mocno na moim malinowym królu, złapałem ją za szyję od tyłu przycisnąłem do siebie wykonując jeszcze kilkanaście pchnięć... Oboje skończyliśmy razem..
    
    Lecz ja nadal nie miałem dosyć wyszedłem z wanny. Wziąłem ją na ręce i zaniosłem do salonu całą drogę delikatnie całując. Położyłem wolno na łóżku i pomyślałem, że to właśnie ten moment jest dobry na moje krawaty..
    
    Wszystkie 10 sztuk leżało przy łóżku, Agata patrzyła i nie bardzo wiedziała o co chodzi..
    
    Wtedy związałem je parami.. Kiedy pierwsza parę zacząłem zawiązywać na ...