Lalka (cz. 10)
Data: 05.01.2024,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: tomblackPL
... daleko. Ludzie na ulicy naprawdę mnie obserwowali i niektórzy z niedowierzaniem się za mną obracali, ale Izie to nie przeszkadzało. Niezależna, pewnie siebie szła obok mnie. Ufałam jej, ona była moją panią, ja byłam jej głupią suką... W sklepie spytałam ekspedientkę, młodą dziewczynę o obrożę z grawerem i po chwili wyciągnęła z szuflady różową obrożę ze złotym medalikiem w kształcie serduszka i różową smycz. – To dla ciebie ode mnie – powiedziałam, pokazując Izie medalik. Ona obejrzała go i przeczytała nagłos – Wiolka - po czym obracając medalik - Właściciel suki: Izabela Wagner... Jest świetne! – Powiedziała, wzięła obrożę do ręki i bez zastanowienia zapięła mi ją na szyi. Po chwili jej uwagę przykuł jakiś szczegół w regale przy kasie. – Po ile te dzwoneczki? – Spytała I zobaczyłam okrągłe kuleczki z otworkami, małe dzwoneczki. – 7 zł – odpowiedziała ekspedientka. – Proszę pięć sztuk – powiedziała. Młoda dziewczyna patrzyła zdziwiona na mnie i na nią. – Ile płacę razem? – Spytała Iza – Yyy – Jeszcze 75 zł – wyjąkała dziewczyna przy kasie. Międzyczasie stało za nami kilka osób. I szmer rozszedł się między nimi. Iza nie przejmując się w ogóle założyła mi jeden dzwoneczek przyczepiając go obok medalika do obroży, po czym klepnęła mnie w tyłek – Idziemy suko! – I wyszłyśmy ze sklepu. Każdy krok powodował delikatne dzwonienie dzwoneczka. Czułam się strasznie. Teraz patrzyli na mnie wszyscy. Ci co mnie widzieli, i ci co usłyszeli, też się odwracali. – Teraz jeszcze po tatuaż ...
... odpowiedziała Iza i szłyśmy głównym deptakiem mijając masę ludzi. Ja szłam obok Izy, w różowej obroży z dzwoneczkiem. Iza konsekwentnie trzymała w ręku widocznie różową smycz – Wstydzisz się? – Spytała odwracając się do mnie. – Trochę... – Odpowiedziałam szczerze. Gdybyś miała taki piercing w nosie, takie kółko, to przyczepiła bym ci smycz do tego i prowadziła tędy jak krowę... – Zaśmiała się – Wymiona i dzwoneczek już masz – Poniżała mnie... Nogi mi się na samą myśl z podniecenia uginały... – Od tego momentu już tylko o tym myślałam, że moje cycki bezwstydnie wiszą jak u krowy a każdy krok powoduje dźwięk dzwoneczka... – Po drodze Iza wstąpiła do kawiarenki ze stolikami. Po drodze Iza wstąpiła do kawiarenki ze stolikami na zewnątrz . Było osiem stolików i ponad połowa była zajęta, parkami, śmiejącymi się kobietami przy kawie. Gdy weszłam między stoliki aby usiąść, chwilę była cisza i wszyscy mi się przypatrywali krótką chwilę, po czym wrócili do swoich rozmów. – Po chwili podeszła atrakcyjna kelnerka i podała nam karty menu. Zanim wyciągnęłam rękę po kartę, Iza oddała moją kartę kelnerce – Przepraszam, ale ona nie umie czytać, jedna karta wystarczy... – Powiedziała zupełnie głośno, tak że absolutnie wszyscy obrócili się w moją stronę. Pragnęłam zapaść się pod ziemię, tylko głupio się uśmiechnęłam i spuściłam oczy ze wstydu. Byłam pewnie purpurowa na twarzy. Iza zamówiła dwie kawy, które też po chwili zostały podane. – Rozmawiałyśmy o urlopie w Hiszpanii, o hotelu, dyskotekach i ...