-
Dodatkowa praca Teresy
Data: 11.01.2024, Kategorie: Dojrzałe Sex grupowy Anal Autor: adultman5m9
... i eksploduje. Rozejrzała się po pokoju… jej wzrok padł na lokówkę … wzięła ją złapała za końcówkę a uchwyt zaczęła wkładać sobie do cipy… po chwili błogi uśmiech pojawił się na ustach Teresy teraz było jej lepiej poruszała wolno tym narzędziem tortur po chwili przyspieszyła i …. dostała potężnego orgazmu.. jej ciałem wstrząsnął dreszcz jej pizda pulsowała i kiedy wyjęła rączkę lokówki była ona cała w jej sokach.. Teresa wsadziła sobie ją do ust i jakby to był kutas wyczyściła rączkę do sucha wylizała ją…. Teraz mogę iść spać…. Rano gdy zrobiła śniadanie córce nie mogła się doczekać aż pójdzie ona na uczelnię… aż w końcu została sama w domu.. było 8.30…z torebki wyjęła wizytówkę którą dostała wczoraj od Kierownika.. wklepała numer… po chwili dostała połączenie.. Dzień dobry Panu mówi Teresa Majewska.. Tak słucham Panią… Skoro Pan mnie słyszy… to już Pan wie jaką decyzje podjęłam… Tak ….cieszę się bardzo i mam nadzieję że poznamy się już wkrótce... głębiej… Zawsze jestem otwarta dla pana Kierownika… Nie pożałujesz… a teraz pewnie jeszcze dziś zadzwoni do Pani Zenek.. umówcie się i on Pani wyjaśni i ustali z Panią szczegóły techniczne.. To czekam na telefon od Pana Zenka… do zobaczenia.. Klamka zapadła… ciekawe kiedy ten łysy ruchacz zadzwoni…. Złapała się na tym że chciałaby aby to było już.. ale telefon od Zenka zadzwonił dopiero popołudniu.. Tak słucham Majewska… odezwała się Teresa .. widziała już na wyświetlaczu kto dzwoni ale nie chciała dać ...
... po sobie poznać że Zenek jest już u niej na liście…. Witam piękną Panią Teresę.. cieszę się że będziemy współpracować… Witam Pana…. A jak tam się czuje szanowna dupeczka i te cudowne ciężkie cyce? Panie Zenku ściszyła głos Terenia .. nie mogę swobodnie rozmawiać bo córka jest w domu.. Rozumiem… To kiedy się spotkamy proponuje jeden taki motel ze miastem można spokojnie pogadać.. Panie Zenku.. dziś jest czwartek…. w poniedziałek moja córka wyjeżdża na obóz naukowy na tydzień a i mąż jedzie w poniedziałek do pracy… więc może jednak przyszedł by Pan do mnie do domu..w poniedziałek popołudniu albo wieczorek.. Wspaniale będę po 21 do zobaczenia Cycatko..!!!! Teresa rozłączyła się.. czuła w piździe przyjemne mrowienie.. jak on do mnie powiedział.. cycatko.. Jak ja wytrzymam do poniedziałku… wypnę mu się niech mnie zerżnie porządnie…. długo… oczywiście w dupę…. tak.. a teraz niestety do pracy… Dni wlokły się Teresa była podniecona nie mogła się skupić dopiero w niedziele kiedy poszła do kościoła a mąż służył jako szafarz patrzyła na proboszcza i zamiast modlić się miała wrażenie że wszyscy na nią patrzą że siedzi w ławce naga… a mężczyźni znajomi faceci przechodzą pomiędzy rzędami ławek i uśmiechają się do niej puszczając oczka kiwając z aprobata a kobiety patrzą na nią z pogardą jak na bezwstydnice… a ona dumnie głaszcze swoje cyce ….otworzyła w końcu oczy a powstanie ludzi na amen wyrwało ją z tych myśli… Msza się skończyła a po niej musiała jeszcze ...