Niedoszly chlopak cz2
Data: 29.01.2024,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Emi Ly
... krew.
Chwyciłam jego bokserki za gumkę na szerokości bioder i jednym płynnym ruchem zdjęłam je i też odrzuciłam.
Teraz Tomek się nie uśmiechał. Jego twarz zdradzała pożądanie, w jego oczach był niemy rozkaz. Wsparłam się na łóżku rękami, moje całkiem dorodne cycki wisiały tuż nad leżącym na brzuchu kutasie. Przesunęłam sutkiem od jąder, które wydawały się ogromne aż do czubka kutasa, który podrygiwał lekko.
Chwilę później zeszłam niżej i wzięłam go w usta.
Tomek westchnął głęboko kładąc się, wplótł dłonie w moje włosy, ja brałam jego kutasa, ssałam jakby był lekiem na truciznę życia.
Gdy był już prawie gotowy do wytrysku, przestałam. Wstałam i przeszłam nad Tomkiem leżał pode mną, patrzył z dołu na moją stęskniona cipkę i sterczące sutki.
Chodź tutaj, powiedział i złapał mnie pod kolanami. Uklękłam a moja cipka była na jego twarzy. Objął rękami moje biodra i mocno trzymał, jego język od razu przeszedł od słów do czynów. Lizał i ssał mnie tak jak ostatnio, fale gorąca i podniecenia zaczęły rozchodzić się po moim ciele. Chwycił moje dłonie, nasze palce się splotły a ja w rozkroku ruszałam bezwiednie biodrami. Głośno krzycząc doszłam. Tomek na chwilę przestał, czułam jego język wewnątrz mnie, czułam jak mięśnie kurczące się rytmicznie od orgazmu zaciskają się na nim.
Po chwili zeszłam biodrami niżej. Zsunęłam się gładko po umięśnionej klatce i brzuchu. Przesunęłam wilgotną cipką po jego nadal sztywnym kutasie. Chwycił w dłoń mój wiszący ...
... biust.
Nakierowałam ręką jego kutasa na moją cipkę. Wsunął się powoli, ciasna cipka stawiała wyraźny opór, ale nie na długo. W końcu był we mnie w całości. Biodra same zaczęły się rytmicznie poruszać, głowę odchyliłam do tyłu w pełnej ekstazie.
Czułam jego kutasa jak pręży się wewnątrz mnie, wypełniał mnie jak woda wypełnia naczynie.
Tomek chwycił mnie za ramiona i przytulił do siebie, uniósł lekko moje biodra drugą ręką i sam zaczął mnie rżnąć. Jego jeszcze pełne jaja głośno obijały się o moją drugą dziurkę. Wtedy przyspieszył jeszcze bardziej, co wydawało się nie możliwe. Kilka sekund później doszłam w spazmach ale on nie przestawał. Dość, już nie... Mamrotałam gdy poczułam coś całkiem nowego, nim zdążyłam o tym pomyśleć dostałam wytrysku. Tomek doszedł w tym samym momencie głęboko wpychając swojego kutasa, nic nie robiąc sobie z faktu, że doprowadził mnie na skraj świadomości.
Leżeliśmy długo obok siebie, dysząc ciężko i rozkoszując się falą rozluźnienia.
To było niesamowite, powiedział i pocałował mnie w czoło.
Oj tak, stwierdziłam. Była dopiero 19.00.
Posprzątałam sypialnię wrzucając wszystko do pralki i później do suszarki. Tomek brał prysznic.
Dołączyłam do niego. Spędziliśmy pół godziny śmiejąc się i wygłupiając. Myłam jego krótkie włosy na głowie gdy siedział z rękami obejmującymi moje nogi.
Gdy wyszliśmy, usłyszałam dzwonek telefonu. Podeszłam nago i odebrałam. Mąż zaczął paplać że u nich wszystko dobrze, gdy poczułam na pośladkach dłonie Tomka.
Mąż gadał o ...