Rodzinna saga (IV)
Data: 29.02.2024,
Kategorie:
Incest
Sex grupowy
klub,
Autor: KrystalFan
... siostry, po czym dawał penisa do oblizania Natalii. Wystarczyła niecała minuta, by zgrać się z Pawłem. Zmiany następowały teraz synchronicznie. Gdy Paweł wkładał kutasa w młodziutką cipkę jego Natalii, on akurat atakował Agnieszkę. Gdy zaś Marcin rozkoszował się pracą ust Natalii, Paweł sięgał penisem w gardło Agnieszki.
Ku zdziwieniu Marcina, to nie on nie wytrzymał pierwszy. Paweł wyjął sprzęt z cipki Natalii i włożył głęboko do ust Agnieszce. Trzymał ją mocno za włosy i głośno krzyknął. Wiadomo było, co się właśnie stało. Agnieszka odwróciła się do brata, który akurat zabawiał się jej w jej wnętrzu i pokazała ładunek spermy Pawła na języku. Podobnie pochwaliła się wszystkim po czym ostentacyjnie połknęła. Nie zdążyła chyba uporać się z całością, gdy odruchowo uniosła tułów do góry i pisnęła przeciągle. Marcin poczuł skurcze otaczające jego penisa i zrozumiał, że teraz to siostra przeżyła orgazm. Gdy kolejne fale przestały przeszywać jej ciało, wyprostowała się, uśmiechnęła do brata i grzecznie podziękowała. Przesunęła się bliżej wyczerpanego Pawła, który objął ją ramieniem. Oboje podziwiali teraz pozostałą dwójkę. Natalia zbliżyła się do swojego chłopaka i powitała go gorącym pocałunkiem. Jedną ręką znalazła stojącego kutasa Marcina, a drugą rozszerzyła wejście do ...
... swojej dziurki. Wpychając mu język w gardło, jednocześnie naprowadziła na nią jego penisa. Pozycja na stojąco sprawiła, że Marcin musiał trochę ugiąć kolana, ale przyjemność z niej czerpana była nie do opisania. Przytulili się mocno. Złączeni zarówno ustami i językami, z przylegającymi do siebie klatkami piersiowymi, brzuchami i udami, powoli poruszali lędźwiami. Wystarczyło kilka pchnięć, by Marcin wytrysnął w jej wnętrze. Skurcze penisa wyrzucającego spermę wgłęb Natalki sprawiły, że i ona odczuła nagle przypływ przyjemności. Chwyciła go za włosy, mocniej pocałowała i zastygła na kilka chwil by opaść w jego ramiona zupełnie wykończona. Nie byli w stanie przez pewien czas wziąć głębszego oddechu. Marcin pchnął jeszcze kilka razy penisem w szparce dziewczyny, odczuwając dodatkową przyjemność, ale niedługo po tym jego penis dosłownie wyślizgnął się z jej wnętrza.
Zapewne pozostali by jeszcze długo w takim uścisku, ale Agnieszka obudziła wszystkich z błogiej przerwy.
- "Słuchajcie, nie chce nic mówić, ale od ponad kwadransa blokujemy jedną z niewielu toalet w tej spelunce. Może czas się zwijać?" - zauważyła z charakterystycznym tylko dla siebie lubieżnym uśmieszkiem. - "Przecież to nie ostatni raz, kiedy się tak zabawiamy, nie smucić mi się tu!" - dorzuciła pośpiesznie.