1. Na plazy


    Data: 17.03.2024, Kategorie: Zdrada Autor: monia_be_be

    ... mieszkanie – dwupokojową kawalerkę, typową dla bloków – powiedzieliśmy jakiś komplement i usiedliśmy przy winie i przekąskach.Stopniowo się rozluźniałam. Rozmowa była lekka, a wino robiło swoje. Panowie zagadywali mnie na zmianę. Krystian wychwalał mnie żartobliwie, więc co chwilę się śmiałam. Zrobiło mi się gorąco. Kazio włączył jakąś wolną muzykę i zaprosił mnie do tańca. Pozwoliłam się prowadzić. Kiwaliśmy się wolno, z każdą chwilą coraz mocniej przytuleni do siebie. Jego dłonie błądziły po moim ciele, poczynając sobie coraz śmielej. Nie broniłam się. Krystian oczekiwał, że poznam ciało innego mężczyzny, a ja byłam tym bardzo podniecona. Poczułam, jak jedna z rąk Kazia wsuwa się pod moją bluzkę. Dotykał coraz wyżej moich pleców. Druga ręka zsunęła się po spódniczce i wkrótce poczułam, jak podciąga mi ją lekko, aż do krawędzi pończoch. Przesunął palcami po gołej skórze ud i zamruczał z zadowoleniem. Czubkami palców dotknął moich pośladków. Nagle odwrócił mnie tyłem do siebie. Dłoń pod bluzką dotykała teraz mojej nagiej piersi. Ta pod spódnicą wjechała prosto między moje nogi. Usłyszałam jak gwałtownie wciągnął powietrze, kiedy dotknął gołej cipki. Ruszałam biodrami, wypinając tyłek w jego stronę. Na pośladkach poczułam ciekawe wybrzuszenie. Kutas w pełnej erekcji ułożył się wzdłuż rozporka i kusząco drażnił mnie przez spodnie. Spojrzałam na Krystiana. Patrzył na nas szeroko otwartymi oczami i kiwał głową na zachętę. Podobało mu się.Uniosłam ręce nad głowę i ruszyłam ...
    ... mocniej biodrami. Ocierałam się o Kazia bardzo sugestywnie. Nie mógł się oprzeć, a zresztą – chyba na to właśnie liczył. Wypite wino szumiało mi w głowie, a podniecenie, widoczne w oczach męża szumiało mi w całkiem innej części ciała. Podniecałam się i robiłam się coraz bardziej zalotna. Kazio włożył mi pod bluzkę obie ręce i powoli zdjął mi ją przez głowę. Sutki natychmiast stanęły mi na baczność i przeszedł mnie rozkoszny dreszcz. Odchyliłam głowę i zamruczałam. Sięgnęłam do spodni Kazia i rozpięłam je, a potem sięgnęłam kutasa. Był gruby. Nie spodziewałam się tego. Na plaży wyglądał bardziej niepozornie. Nie przyglądałam mu się, tylko nadal kręciłam biodrami. Dotknęłam go pośladkiem i wtedy…Cóż, albo ja przesadziłam z zalotnością, albo Kazio nie był tak doświadczony, jak sądziliśmy. Wytrysk był niespodziewany zarówno dla mnie jak i dla niego. Nie zapanował nad nim. Sperma poleciała na moją spódnicę, plecy, włosy i na niego. Nie śmiałam się. Patrzyłam jak oniemiała. Z szoku zrobiłam coś, czego nie zrobiłabym normalnie. Dotknęłam plamy spermy na jego twarzy i polizałam palce. Krystian wciągnął gwałtownie powietrze. Odwróciłam się do niego i zobaczyłam, że trzyma w garści kutasa i … spuszcza się na swoją rękę.Podeszłam do niego, pocałowałam go, a potem poszłam się umyć. Zarówno Kazio jak i Krystian byli bardziej speszeni tym, co się stało, niż ja. Może działała na mnie ilość wypitego wina? Umyłam się i wróciłam do nich bez spódnicy. Musiałam sprać z niej plamy. Krystian też pił ...
«1234...»