1. Basen


    Data: 21.03.2024, Kategorie: basen, nieznajomy, Sex grupowy Autor: karolina

    ... Zerżną od tyłu, wszedł do końca i mnie posuwał. Dawno się tak nie bzykałam. Gdy go rozebrałam jego fiut stał już na baczność jak żołnierze w wojsku. Podobało mi się to, że był już gotowy do wejścia. Wstał i zaczął mnie całować i pieścić moje całe mokre od potu ciało. Stanął za mną jakby przeczuł, że chce być bzykana od tyłu. Wsadził mi rękę w kostium bawił się paluszkami w mojej szparce, bardzo mokrej i gotowej na rozkosz. Zsunął ze mnie kostium i pochylił mnie do przodu, kazał mi oprzeć się rękoma o ławeczkę, zrobiłam jak chciał a on w tym czasie wbił się w moją szparkę zdecydowanie i szybko, poruszał się perfekcyjnie. Trzymając mnie za biodra posuwał mnie jak chciał. Jego jaja obijały się o moje pośladki, coraz szybciej, coraz częściej, przyciągał mnie do siebie za biodra, ja w tym czasie zaczęłam pieścić też swoją przyjaciółkę by orgazm był jeszcze silniejszy. Dyszałam i krzyczałam, że chce mocniej, szybciej spełniał wszystko co chciałam, czułam że za chwilę ogarnie mnie fala rozkoszy. Moja cipka była rozpalona, tego jej było trzeba, ostrego seksu. I tak chwile przed końcem usłyszeliśmy głosy, to był drugi ratownik, który chciał już wyłączać wszystko i pójść do domu. Zastał nas bzykających się, nie wiedział jak ma zareagować, ale widok bardzo go podniecił ...
    ... ponieważ natychmiast jego penis się podniósł. Zaproponowałam mu przyłączenie się. Pierwszy ratownik bzykający mnie od tyłu na chwile przestał, ale nie wychodził ze środka, było mu dobrze w mojej cipce. Drugi ratownik podszedł bliżej i jego kutas był na wysokości mojej twarzy więc poprosiłam by pierwszy kontynuował a drugiemu zaczęłam robić loda. Jego penis był sporawych rozmiarów. Robiąc mu loda czułam jak przechodzi mnie fala gorąca i rozkoszy spowodowana dymankiem od tyłu. Pierwszy ratownik też eksplodował. Poczułam ciepło wypełniające moją cipkę. Drugi ratownik wyjął mi swojego fiuta z ust usiadł na ławeczce i pociągnął mnie za sobą. Posadził mnie sobie na kolana tyłem i za biodra podnosił do góry i dociskał w dół. Do samego końca. Robił to z taką siłą, że czułam jak moja cipka pochłania całego jego kutasa, było mi bosko, tym bardziej, że pierwszy ratownik lizał moją cipkę od przodu.
    
    Podwójna radość. Orgazm nie do opisania. Fala rozkoszy zawładnęła całym moim ciałem, po raz drugi tego wieczora. Wybzykana przez dwóch przystojnych ratowników i spełniona ubrałam kostium, poszłam pod natryski i wyszłam z basenu. Teraz regularnie, co tydzień chodzę na basen a potem na saunę z dwoma przystojnymi ratownikami na seksik, a za każdym razem bzykają mnie inaczej. 
«12»