Ostra jazda na stole
Data: 01.11.2019,
Autor: Bratotata
Agata właśnie wróciła do domu z porannej zmiany, gdy usłyszała dzwonek swojej komórki. Szybko wyciągnęła telefon z pokrowca i nacisnęła zieloną słuchawkę.
-Dzisiaj o 19. Napisz sobie adres, gdzie masz się wstawić- usłyszała męski, rozkazujący głos. Złapała za długopis i notatnik i nakreśliła czerwonym wkładem litery, które formowały się w adres, gdzie ma się wstawić na spotkanie, po czym się rozłączyła. Szybko zjadła, wzięła prysznic i zaczęła się szykować do spotkania. O godzinie 18:20, pod jej mieszkaniem, zaparkowała taksówka. Agata wsiadła do samochodu i ruszyli. Kierowca co chwilę spoglądał w lusterko wsteczne, gdzie widział odbicie twarzy kobiety i jej pięknego, głębokiego dekoltu. Pół godziny później Agata szła hotelowym, długim korytarzem. Wyciągnęła karteczkę i przeczytała: "Bogdan, lat 46. Pokój numer 309. " Stanęła przed brązowymi drzwiami, na których widniał owy numer. Po chwili zapukała. Usłyszała ten sam głos, który dźwięczał w słuchawce podczas po południowej rozmowy.
-Wejdź- rozkazał, co dziewczyna bez zastanowienia uczyniła- idź do salonu i poczekaj na mnie. - Agata ruszyła ciasnym przejściem i usiadła na miękkiej, dużej kanapie i czekała na mężczyznę. Po chwili z łazienki wyszedł wysoki, zadbany i postawny Bogdan w średnim wieku. Był mokry, Agata stwierdziła, ze właśnie skończył kąpiel. Opasany jedynie hotelowym ręcznikiem, nowy znajomy ruszył w stronę komody. Otworzył butelkę wina i nalał do dwóch kieliszków, który jeden powędrował w dłoń kobiety. ...
... Bogdan usiadł koło niej.
-Bierzesz tabletki?- szybko zapytał normalnym głosem.
-Tak- szybko rzekła i łyknęła czerwonego trunku. Znajomy dopił resztę alkoholu i odstawił kieliszki na dębowy stół. Położył zgrabne nogi agaty na swoich gołych kolanach, zdjął jej wysokie szpilki i zaczął masować jej stopy, wędrując dłońmi po jej łydkach, aż do wewnętrznej strony ud dziewczyny. Agata w pełni wyluzowana, położyła się na plecach i oddała się swojemu nowemu znajomemu. Mężczyzna odpiął suwak w sukience kochanki i rzucił ja na podłogę obok butów. Napawał się pięknym widokiem kobiety i poczuł jak jego kutas nagle twardnieje. Pod miękkim ręcznikiem uformowała się spora i ładna piramidka. Agata zaczęła szybciej oddychać, czuła wzrastające podniecenie. Dotykał ją, masował po jej pachwinach. Nagle poczuła szarpnięcie i jej koronkowe, czarne, urwane stringi wylądowały koło swoich towarzyszy na podłodze. Bogdan nawilżył swoje palce i przytknął do mokrej i napalonej cipki Agaty. dotykał ja delikatnie, pod palcami czuł delikatne części intymnego narządu kobiety. Agata zaczęła jęczeć. W życiu nikt jej nie zrobił tak dobrze palcami, a co dopiero będzie kiedy wejdzie w nią swoim kutasem? Otworzyła usta, przymknęła oczy i zaczęła szybciej oddychać, nie przestawiając wydawać z siebie odgłosów podniecenia. Bogdan rozchylił jej uda i przybliżył głowę do jej jaskini. Lizał ja po różowej cipce, wwiercał się do środka, ssał jej łechtaczkę, lizał jej jaskinie w górę i w dół, bardzo szybko, jego język ...