1. First One


    Data: 10.04.2024, Kategorie: BDSM Autor: SinCreation

    Wiedziałaś że dzisiaj jest ten dzień. Dzień, w którym spełnię Twoją fantazję i odrzucając na bok cały romantyzm po prostu Cię zerżnę.
    
    Kilka godzin temu przyszła umówiona wcześniej przesyłka, która leżała teraz obok Ciebie na łóżku. Wpatrywałaś się w nią urzeczona rozmyślając już tylko o tym jak ją wykorzystam.
    
    Zdążyłaś wziąć długi relaksujący prysznic i ubrana w swoją najseksowniejszą bieliznę czekałaś już na mnie.
    
    Usłyszałaś szczęk przekręcanego zamka i moje zbliżające się kroki. Nacisnąłem dłonią na klamkę, otworzyłem drzwi i wszedłem do środka zamykając je za sobą.
    
    Pierwszym co rzuciło mi się w oczy po wejściu była Twoja mała, urocza osóbka klęcząca grzecznie przy łóżku że wzrokiem wbitym w podłogę. Podszedłem bliżej, stanąłem nad Tobą i wtedy zobaczyłem że zamówiony przeze mnie zestaw został już przez Ciebie rozpakowaniu.
    
    Niegrzeczna - pomyślałem, po czym zwracając się bezpośrednio do Ciebie rozkazałem Ci go wyjąć.
    
    Nie czekając na nic więcej, sięgnęłaś dłońmi do mojego rozporka. Zgrabnie uporałaś się z suwakiem, po czym zsunęłaś lekko moje bokserki by go z nich uwolnić. Sterczał teraz dumnie przed Twoją twarzą lecz nie ważyłaś się go dotknąć bez pozwolenia.
    
    Spojrzałaś na mnie błagając wzrokiem i przygryzając kusząco wargę. Widząc moje lekkie skinienie głowy szybko chwyciłaś go w swoją drobną dłoń, zaciskając swoje zgrabne paluszki delikatnie wokół niego. Patrzyłem z góry jak Twoje usta zbliżają się do mojego twardego członka.
    
    Pocałowałaś go ...
    ... czułe i zaczęłaś wodzić swoim języczkiem po jego główce. Jedną rączką powoli jeżdżąc po nim podczas gdy druga zajmowała się już pieszczeniem moich jąder. W każdym Twoim spojrzeniu i ruchu widać było całkowite oddanie i uległość.
    
    Pamiętając jednak o tym, że tym razem chciałaś być ostro zerżnięta, przerwałem tę delikatne pieszczoty i kazałem Ci wejść na łóżko. Widać było po Tobie że nawet na chwilę nie chciałaś się rozstawać z moim kutasem, jednak grzecznie wykonałaś polecenie.
    
    Położyłem Cię na plecach, z głową zwisająca z oparcia łóżka. Domyślając się co Cię zaraz czeka, posłusznie otworzyłaś buzię zapraszając do środka mojego kutasa.
    
    Wszedłem w nie niemal od razu do samego końca i go wyjąłem. Powtórzyłem to kilka razy aż ociekał cały Twoją śliną. Ustawiłem się wygodniej i tym razem wszedłem w Twoje słodkie usta po same jaja. Napawałem się tym momentem chwilę, patrząc jak krztusisz się pod wpływem mojego wielkiego penisa. Powtórzyłem to jeszcze dwa razy aż Twoje gardełko nie przywykło do tego zabiegu.
    
    Dając Ci chwilę na złapaniu oddechu, wyjąłem z pudełka leżącego obok pierwszą zabawkę. Była to czarna, aksamitna opaska na oczy, którą po chwili już miałaś na sobie. Kładąc swoje jądra na Twojej twarzy, podłożyłem ręce pod Twoje plecy i zręcznie pozbyłem się czarnego, koronkowego stanika, który więził Twój jędrny biust.
    
    Mogłem teraz w pełni podziwiać tę kształtne piersi z dumnie sterczącymi sutkami. Wyjąłem z pudełka kolejny gadżet i znów wszedłem w Twoje cudownie ...
«123»