Grzeszny dotyk
Data: 14.04.2024,
Kategorie:
Incest
Masturbacja
Nastolatki
pieszczoty,
Autor: Sztywny
... demonstrację, napawał się widokiem zszokowanej i pobudzonej miny, kiedy wytrysnął do umywalki. Tak się wszystko zaczęło.
Przyjemne mrowienie w podbrzuszu skutecznie uciszyło sumienie, a kiedy usłyszał słodki głos kochanki, znieruchomiał w wyczekiwaniu. Oznajmiła wszem i wobec, że idzie wziąć prysznic. Myśli Henryka rozpoczęły szalony galop. Zachowując maksymalną ostrożność, sprawdził, co robią rodzice Basi i wśliznął się do łazienki, przekonany, że nie grozi im wykrycie. Dziewczyna usłyszała jego kroki, gdy leżała w wannie pełnej bąbelków. Zagryzła palec, kiedy wujek usiadł na skraju. Zaciągnął się zapachem malinowego płynu do kąpieli.
- Dlaczego mnie prowokowałaś podczas kolacji?
- Prowokowałam? Nic z tych rzeczy. - Widział po minie, że się z nim drażni.
- Odsłaniałaś piersi, strasznie ryzykując.
- Może chciałam, żeby rodzice nas zdemaskowali. - Uniosła się z gniewu, odsłaniając jędrne, młode półkule. Henryk zamknął oczy i przełknął ślinę.
- Nie możemy już się spotykać w ten sposób. Jutro wyjeżdżam - oznajmił stanowczo, obserwując rosnące przerażenie w twarzy nastolatki.
- Nie! Proszę, nie rób tego - dodała szeptem.
- Nie zostawiasz mi wyboru.
- Błagam...
Pochyliła się zmysłowo. Przymrużyła oczy, rozchyliła lekko usta, obdarzając mężczyznę słodkim oddechem. Henryk wciągnął nozdrzami zapach płynu i młodego ciała. Spoglądał na idealnie gładką skórę i dwie piersi, tylko czekające z utęsknieniem na pieszczotę. Gdzieś pod taflą wody i piany ukryła ...
... się upragniona muszelka...
Odskoczył jak poparzony, gdy mokra dłoń Basi dotknęła jego. Chciał protestować, ostrzec bratanicę przed niestosownym zachowaniem, ale musiał zamilknąć. Wynurzyła się z piany, niczym Afrodyta z obrazu Botticellego. Woda i piana spływały po posągowej figurze, a strumienie zbiegały się w różowym, krótko przystrzyżonym łonie. Dziewczyna lekko się przygarbiła, zasłaniając trójkąt i rozpoczynając rozkoszną podróż w górę. Dłonie pieściły nagą skórę, masowały piersi i zakończyły wędrówkę na zgrabnej szyi. Jęknęła i oblizała czerwone usta, przyjmując rozkosz własnych rąk.
Henryk skamieniał z wrażenia, wchłaniając podniecający widok. Przed nim nie stała młoda dziewczyna, córka brata, ale wcielenie bogini cielesnych przyjemności. Każdy jej ruch był przemyślany i pewny siebie, wywołując piorunujące wrażenie. Wreszcie skorupa zachwytu pękła, odsłaniając lawę pożądania. Masował krocze, obserwując erotyczny masaż dziewczyny. Dłonie wróciły do łona, zatapiając palce w cipce. Widział różową szczelinę, powstrzymując się od rozpaczliwego wycia. Głowa pulsowała od pragnień, zmuszając go, by podszedł bliżej. Zsunął spodnie i majtki, masując rosnącego członka i wzbudzając satysfakcję w młodej diablicy. Gdy kucnął przed wanną, obróciła się tyłem, wywołując zachwyt. Rozstawiła szeroko nogi, by mógł zobaczyć, jak robi sobie dobrze.
Obserwator wyobrażał sobie tylko, co zrobiłby z każdą częścią zmysłowego ciała. Gładził niedoświadczone kakao, pieprzył wilgotną szparkę, ...