Londynska studentka cz4
Data: 14.04.2024,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: liliana kabał
... wszystkim.Zrobił nam drinki,w szklankach,nie w miseczce dla mnie.Nie mineło czterdzieści pięć minut gdy ktoś zadzwonił do drzwi jego flata.Zaskoczenie,nie przyszedl jego kumpel...przyszlo trzech a w kilka minut po nich jeszcze dwóch.Zaczełam się bać, bo jak powiedział wcześniej, ja miałam być głównym daniem i atrakcją.Nie pamiętam imion jego kumpli do dziś,choć przedstawiali mi się wszyscy.Bartek wręczył mi 250F zebranych od chłopakow,facetow...byli w różnym wieku.Wiedziałam już co mnie czeka tym bardziej,że każdy z nich przyniósł też flaszkę.Siedziałam wśród nich w tej swojej skromnej sukience ale po nią nie miałam nic.Gdzieś tak po drugim drinku atmosfera zaczęła się zagęszczać.Wiedzieli za co zapłacili i chcieli tego,choć wyglądało na to,że wstydzili się siebie wzajemnie.Siedziałam więc między nimi ubrana jedynie w sukienkę,Bartek stwierdził wcześniej,że bielizny nie muszę wkładać bo i po co.Kolejny drink,pięć par oczu gapiących się na mnie i wtedy...dostałam sms-a.-Kto,kochanie...-zapytał Bartek-Mój...chłopak...-To zadzwoń do niego...może być ciekawie.-Nie mam nic prawie na koncie...-Z mojego zadzwoń,powiedz,że od koleżanki.-Nie...-Spoko,mała,nie krępuj się...dzwoń!Zabral mnie na środek pokoju,dał telefon i zadzwoniłam-Cześć Sebuś,przepraszam,że się dwa dni nie odzywałam ale padł mi telefon,mogę odbierać ale nie mogę dzwonić i sms-ować...-...-Nie gniewaj się kotku...Gdy ja rozmawiałam Bartek stanął za mną,całował mnie po szyi i na oczach kumpli włożył rękę pod ...
... sukienkę,pieścił moją cipkę.Podciągnął sukienke do góry tak by tamci widzieli co robi.-Sebuś,wszystko jest OK nie martw się...z telefonu koleżanki...ja też myślę o Tobie...dobrze kotku...ja Ciebie też.Pa,pa kocie...obiecuję!PaSkończyłam szybko rozmowę bo palce Bartka coraz mocnie i głębiej penetrowały moją myszkę od środka a pozostali gapili się oblizując usta.-Co tak szybko skończyłaś skarbie?-przestał mnie pieścić i pozwolił sukience opaść na miejsce.-Bo...tak głupio mi było...-odpowiedziałam,ale mówiąc szczerze nie czułam nawet wstydu a jedynie obawę jak to będzie.-Oj tam głupio,jesteśmy tu sami swoi...no jak panowie podoba wam się moje kochanie?-Super laska...-Fajna dupencja...-To może Lilunia postawi wam wszystkim pałki...chyba,że się wstydzicie siebie...to jak panowie?-Ja mogę...-powiedział najstarszy z nich-Ja też...spoko...-dołączył najmłodszy.Reszta mniej pewnie też przystała na pomysł Bartka.-No malutka,zdejmij tą sukieneczkę niech się chłopaki nacieszą twoim widokiem...no i klęknij sobie do stawiania pałek moich kumpli.Bez skrępowania ściągnełam sukienkę i nagusieńka uklękłam tam gdzie stałam.Panowie otoczyli mnie kołem.Sami obnażyli swoje narządy i...zaczeło się.Brałam pokolei każdemu z nich do buzi,było tak,że jednego obciągałam a dwóch innych trzepałam prawą i lewą ręką...i tak na zmianę.Ci których akurat nie obsługiwałam obmacywali mnie wszędzie,cycuszki,cipeczkę,tyłek i uda.Pierwszy raz byłam w takiej sytuacji i powiem,że podobało mi się to.Między jednym a drugim branym ...