Londynska studentka cz4
Data: 14.04.2024,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: liliana kabał
... do buzi zauważyłam,że Bartek znowu robi fotki telefonem.Przez jakieś dwadzieścia minut obrabiałem te pięć,różnych kutasów,cieńszych,grubszych,dłuższych i krutszych,owłosionych i wydepilowanych.Międzyczasie faceci pozbyli się dolnej części ubrania i byli do pasa nadzy.Mogłam więc oprócz obciągania lizać ich jaja i robiłam to.Ten najstarszy z nich klęknął za moimi plecami i szepnął-Pochyl się mała mam chęć wyruchać twoją cipę...Oparłam się na rękach i wypiełam tyłek.Panowie...-odezwał się Bartek-...w inne dziurki w gumkach poproszę...ruchać Lilunię możecie do woli ale w zabezpieczeniu!Już po chwili miałam kutasa"ubranego"w piczce,innego w buzi a dwa następne uderzające o moje policzki.Teraz wszystko zmieniało się jak w kalejdoskopie.Przekładalimnie,układali,ruchali jednocześnie w cipę,w tyłek i buzię a dwa inne miałam w dloniach.Rżneli mnie i rżneli i tylko dziurki zmieniali.Gdzieś tak po godzinie tej kotłowaniny pościągali gumki i za namową Bartka kolejno trzepali sobie wacki kierując spusty na moją buzię.Gdy skończyli zalaną miałam całą twarz,włosy,sperma ściekała mi po brodzie.-Przerwa na drinka chłopaki a ty mała idż się umyj-zalecił Bartek.Poszłam do łazienki i w lustrze zobaczyłam jak wyglądam.Co facetów tak podnieca tryskanie na buzię.Umyłam się,posiedziałam trochę na muszli by odpocząć.Pobolewała mnie szczęka,z lekka piekł tyłek.Gdy wróciłam do nich"pękła"kolejna butelka a faceci byli więcej niż na luzie.Do północy brali mnie indywidualnie lub parami.Czułam już ...
... zmęczenie choć zaliczyłam kilka orgazmów i to akurat mi pasowało.Towarzystwo wykruszyło się,pozostał tylko "mlody"ale mocno już pijany i Bartek.-Kurwa,napił bym się jeszcz...-stwierdził gospodarz- a ty kurwo też?-Nie mów tak do Lilki!-postawił się"młody"-To moja głupi kurwa i będę mowił jak będę chciał...to co napijemy się jeszcze?Ja miałam jeszcze ochotę młody też ale wyniknął problem gdzie załatwić o tej porze alkohol.Bartek znalazł rozwiązanie.Zadzwonił.-Cześć,Bartek...wpadnij do mnie z flachą...nie ściemniaj...no to weż kumpla i dwie flachy...kurwa,pić nam się chce a ty zawsze masz zapas...kto,ja jestem,"młody" i Liliana...nie znasz jej...to jak będzie?...do chuja...to może inaczej,weż trzy butelki a będziecie mogli zabawić się z Lilką...-Nieee...-zaprotestowałam-Zamknij się...nie to do Lileczki...to co stary,wbijasz do mnie...no kurw,jak mówię to mówię,znasz mnie!...nooo,fajna dubeczka z niej...masz jak w benku...co będziesz chciał...taaak,do dzioba bierze,w dupsko daje...no wszystko robi...bierz kumpla i dawajcie do mnie.Nara,czekamy-I co...będzie gorzała...-zabełkotał młody-Rozumie się...mała idż podmyj pizdę...będzie robota.-Nie chcę już...-Przyjebać ci głupia dziwko!-Nie mów tak do Lileczki...-Młody nie pierdol...Było po pierwszej gdy zjawił się znajomek Bartka wraz z kumplem,siedziałam naga bo nie mogłam znależć moich ciuchów.-O kurwa,niezła lacha-ucieszył się facet-Mówiłem ci przecież...wiesz,że ja nie ściemniam.-OK,a to wpisowe na obiecane przec ciebie rżnięcie ...