1. Bardzo Udana Gala Firmowa


    Data: 15.04.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Marek Ro

    ... J)
    
    - mam wspaniałe towarzystwo ale miejsce już mi się znudziło, może jeszcze wskoczymy do jakiegoś klubu na mieście…
    
    - nie, nie mogę… odpada… ja muszę tu zo…
    
    - spoko nie ma sprawy, to chodź odprowadzisz mnie do szatni
    
    - nie zostań jeszcze, bardzo fajnie nam się rozmawia
    
    - możemy kontynuować tą rozmowę w taksówce J(wychodzę stanowczym krokiem, Asia biegnie za mną)
    
    - poczekaj, ja mam kurtkę w pokoju
    
    okrywam ją moim płaszczem,
    
    - tak pójdziesz, nie będziemy robić sensacji - odparłem
    
    Ok – udało się siedzimy razem w taksówce, jest pierwszy namiętny pocałunek
    
    wszystko fajnie ale zapomniałem zupełnie o drobiazgach do miłej nocy. Nie mam gum. Robimy przystanek na stacji bo muszę ogarnąć … powiedzmy alkohol
    
    Aśka coś ostygła – widzę u niej niepokój nawet już nie pozwala na szperanie przy jej muszelce w taksówce. Chyba za długo guzdrałem się na stacji… Muszę to szybko nadrobić w hotelu.
    
    Dojechaliśmy – wskakujemy do pokoju, zaproponowałem napić się czegoś na rozgrzewkę bo Asia była tak skąpo ubrana że nawet w moim płaszczu zmarzła. Ja w samej marynareczce miałem cieplej…
    
    - kawy?
    
    - Nie będę mogła zasnąć
    
    - A to chcesz spać?
    
    - Namówiłeś mnie J
    
    Do cholery wiemy po co przyjechaliśmy a ten moment, przez, który trochę przestraszyła się w taksówce ją chyba teraz podkręcił
    
    Podałem kawę – pogadaliśmy trochę, nalałem szampana….
    
    Włączyłem zmysłową muzykę, tańczymy, zaczęliśmy się całować – namiętnie, bardzo namiętnie wow ale bestia ...
    ... J
    
    Rozpinam jej sukienkę –powoli do dołu, ukazał się mym oczom piękny granatowy stanik, majteczki do kompletu
    
    – wiedziałem, że chcesz być elegancka nie tylko w sukience…
    
    Prezentowała się zacnie, nie było do czego się przyczepić. Nawet nie przeszkadzała mi granatowa koronkowa bielizna w zestawieniu z czarnymi pończochami.
    
    Oczywiście po tak trudnym wieczorku delikatny masaż na dobry początek, ramiona, kark, szyja, trochę górnej części piersi nie zakrytych stanikiem. Kurcze Aśka masz fajne cycki – pomyślałem, pewnie zaraz gdzieś wyskoczy jakaś wkładka push up czy inne gówno więc na razie sobie powyobrażam…
    
    A tu niespodzianka Aśka sama rozpina stanik i czuję nadal pełne i jędrne piersi – wow pozytywnie zaskoczony!
    
    Aśka szepcze:
    
    - pieść je… ściśnij mocno kurwa!
    
    - Poproś …
    
    Złapała mnie mocno za kutasa, aż zabolało…
    
    - no dalej… (rozkręcona ale nie będzie mi tu rozkazywała mała suczka…)
    
    - ślicznotko musisz okazać więcej czułości mojemu kutasowi…
    
    Delikatnie pieszczę jej nagie już piersi ale nie dotykam brodawek J
    
    Masuję, drażnię, odwracam Asię, zaczynam je całować tak żeby nadal omijać brodawki na razie ma na nich czuć tylko mój oddech J
    
    - chcesz, żebym zwariowała?
    
    - Tak!!! Taki mam właśnie cel J
    
    - Ściśnij je mocno….
    
    Znowu ją odwracam, ściskam mocno za cycki – od razu wypieła swoją dupkę na maksa niewiarygodnie dociskając kutasa – wow – czuję że dziś będę miał niezłą jazdę.
    
    Niezła jest, położyliśmy się na łóżko, oczywiście wyściskałem jej ...
«1234...»