1. Przygody nauczycielki geografii VI


    Data: 17.04.2024, Kategorie: Sex grupowy Dojrzałe Humor, Autor: sexyteacher32

    ... ujrzeli smukłe nogi odwróconej tyłem kobiety w szarym żakiecie.
    
    - Ooooo! To nasza pani od historii – szeptał Jarek.
    
    Na korytarzu ,mimo iż było 10 min. po dzwonku było spokojnie. Chłopcy cicho podeszli do drzwi
    
    - Dzień dobry! Witamy piękną panią profesor – zakomunikowali śmiało dwaj uczniowie do wyraźnie zakłopotanej młodej nauczycielki.
    
    Przez dłuższy moment panowała cisza.
    
    - Pani Profesor kseruje testy na historię- zauważył Jarek zbliżając się do niej. Po czym chłopcy otoczyli nauczycielkę z dwóch stron…- Bardzo Pani nas podnieca!
    
    - Zostawcie mnie…co Wy myślicie, że ja jestem dziw…
    
    - Nie podnieca to pani…????Tutaj w szkole, przed gabinetem dyrektora. Ręka chłopaka powędrowała po smukłych nogach pod spódnicę. Docisnęli ją we dwóch do kserokopiarki, która ciągle pracowała.
    
    - Nie!!!!- Błagam zostawcie mnie – trwała szarpanina.
    
    Wtem Jarek wyjął swojego członka.
    
    - Tak między nami pani profesor – pewnie dociskał nauczycielkę chłopak do ściany- zrobi nam pani laskę.
    
    Trwały przekomarzania, aż nauczycielka uległa i poddała się. Klęcząc zaczęła poruszać ustami szybko po członku Jarka. Chciała jak najszybciej uporać się z bezczelnymi gówniarzami.
    
    - Niech pani zobaczy, Darek patrzy czy nikt nie idzie…-nie Darek? – Pewny siebie Jarek ...
    ... triumfował jęcząc cichutko z rozkoszy.
    
    - Wszystko zalezy od Pani, kiedy pani skończy…- podnieca to Panią prawda- uśmiechał się Darek do Jarka.
    
    - Jarek!!!!Jarek!!!!! – Stary!!!! - Stary idzie… - o kurw… ja pierd….
    
    Kobieta podniosła się szybko, poprawiająjąc kartki w podajniku, starała się zachowywać naturalnie i ukryć zmieszanie. Jarek szybko chował penisa i zajął się przekładaniem papieru. Nagle drzwi z impetem otworzyły się.
    
    - Co tu robicie? –zapytał surowo dyrektor.
    
    - Kserujemy testy – odpowiedziała drżącym głosem nauczycielka. Nadeszła także nauczycielka informatyki.
    
    No, panie dyrektorze wysłałam ich po papier i nie mogę się doczekać – dogadywała informatyczka.
    
    Cała sytuacja wyglądała teraz nadzwyczaj dziwnie, zwłaszcza Jarek z rozsuniętym rozporkiem i młoda historyczka z delikatnie rozmazanym makijażem.
    
    - Wysłałam także chłopców i ja panie dyrektorze po papier – zakomunikowała nadchodząca właśnie nauczycielka geografii.
    
    - Dobrze !Dobrze! – Nie róbmy zamieszania z niczego – pokrzykiwała dyrektor. – Do zajęć. – Do pracy moi drodzy – rzekł.
    
    Wszyscy zaczęli się rozchodzić.
    
    - Dziękujemy Pani Profesor – rzekł Jarek w kierunku geograficzki.
    
    - Dobra! Idźcie mi już stąd. – Ja kseruję materiały tu z Panią od historii…rzekła łagodnie… 
«1234»