-
Karolina. 18.
Data: 28.04.2024, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---
... takie kobiety... - Tak mam... - Muszę cię umyśl od nowa... - Możesz wejść i wtedy ja cię umyję... - Bez gumy nie wchodzę... - To wejdź w dupę... i tak wejdziesz... - Kurwa.... Od razu przyłożył... I wtedy się przestraszyłam... taka pała... będzie boleć... Ale on najpierw włożył palec... potem d**gi... Rozciągał, rozszerzał... dbał o mnie... - Nie wejdzie od razu... tylko jedna wzięła... a potem żadna... - Ja nie jestem żadna... wkładaj... Napluł... - Poczekaj... Wyskoczyłam naga i mokra po żel... - Co tak długo... zawołał d**gi... ? - Dam mu w dupę i zaraz wracamy... ok... ? Nie czekałam na odpowiedź... tylko już go smarowałam... - Ale będziesz uważać ? - Oczywiście, przed nami cały wieczór... on też chce... - Dam każdemu... na każdy sposób... Gdy przyłożył, wzięłam oddech i lekko nacisnęłam tyłkiem... Zrozumiał, że chcę sama to kontrolować... Przejście główki zawsze jest bolesne... ale potem... Potem to nie ma znaczenia.... Zrobiłam to... wbijałam się powoli, ale konsekwentnie... Nawet nie dotykał moich bioder... Byłam mu wdzięczna... Jeszcze chwila... już się przyzwyczajam... Do przodu i do tyłu... - Obejmij mnie... Złapał za piersi... i teraz on sam lekko wcisnął.... - To było piękne... zapamiętam to na długo... - Możesz częściej wpadać... to wielka przyjemność... Zaczął szybciej się ruszać... i szybciej się rozgrzewałam... I tak mnie trzymało od lizania... ale jego ...
... dłonie ściskające moje brodawki... potem zjazd jednej ręki na łechtaczkę... robiły cuda... Tak się nagrzałam, że tylko czekać na trzeci strzał mojego ciała... Nie chciałam szybko... chciałam rozkoszy... chciałam przypomnieć sobie Hamburg... I stało się... Odpłynęłam do jakiegoś czarnego kutasa.... i dostałam... Aż nogi zrobiły mi się miękkie... Ale on mnie trzymał.... I nadal się ruszał.... Wtedy odezwało się coś we mnie... Jakieś dziwne otwarcie.... takie uczucie, które kiedyś już miałam... Szukałam w głowie obrazów... i znalazłam... Niemcy... bar... jak facet wszedł we mnie, gdy siedziałam na krześle barowym... ale nie... to po tym... Jak ten facet na scenie brał mnie w tyłek... Ich spojrzenia.... ich pragnienia... moje aktorstwo....moje kurewstwo... - Chcę kutasa w cipę... ale ty nie wychodź... - To się nie uda... Wyszedł. podniósł mnie na ręce i zaniósł do pokoju... - Ona chce twojego kutasa do pizdy... ma odlot... Już się rozbierał... już stał... Szybko ubrali gumy. Dwa szybkie obciągnięcia i siedziałam na nim wypinając tyłek do przyjaciela... Jezu, dwa dobre kutasy tak mnie wypełniły... tak to czułam w brzuchu... że oddałam się im całkowicie... A ci to wykorzystali... Jebali mnie jak suczkę... jak kurewkę... jak laleczkę... Dostałam czwarty... i piąty... nawet nie rejestrowałam, czy był cipkowy, czy analny... po prostu były... Nawet nie zwolnili... Ten z dołu ciągle mnie całował... jak mi się ...