ONE czesc 7
Data: 03.05.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Jan Sadurek
... po kilku chwilach wysunęła się spod niego- Co jest? – nie wiedział, dlaczego nie chce się kochać.- Ja chcę inaczej – wyszeptała.- Jak inaczej?- Rozmawiałam z Maryśką i ona opowiadała, jak to jest przyjemnie, kiedy facet rżnie dziewczynę w tyłek! - opuściła oczy, jakby zawstydzona.- W tyłek to możesz zaraz dostać siarczystego klapsa!- To też jest przyjemne…- A skąd Maryśka wie, jak to jest?- Opowiadała mi, że miała faceta, który ją w ten sposób ruchał.Jan domyślił się, że Marysia nie chciała przyznać się do dyskretnych spotkań z nim.- Jeśli chcesz możemy tak spróbować, ale może trochę boleć, pierwszy raz jest najgorszy. Ale jesteś przekonana i pewna, że chcesz tego? Masz małą, wąską dupkę, jak wejdę w ciebie swoim twardym kutasem, to może być nawet bardzo bolesne, no i nie wiem, czy cię tam w środku nie uszkodzę, jesteś naprawdę drobną dziewczyną. Możemy spróbować, najpierw pomalutku, troszeczkę, potem zobaczymy, co dalej. Ale pamiętaj, jak tylko bardziej zaboli, zaraz mów, dobrze? No to jak? Chcesz?- Przecież mówię, że chcę spróbować! - ucieszona wystawiła do Jana swą chudą dupeczkę.Nie namyślając się długo położył Jagodę na brzuchu, rozchylił jej maleńkie, twarde pośladki, zmoczył odbyt śliną i wsunął się w nią. Wpierw tylko łeb, który wskoczył nadspodziewanie szybko. Obserwował reakcję dziewczyny, ale nie powiedziała słowa, tylko zmrużyła oczy, zacisnęła zęby i czekała na ciąg dalszy.- Może być? Nie boli? - spytał szeptem.- Tak rób, nie boli - też wyszeptała – ale jesteś ...
... wielki, rozpychasz mnie...- Nie napinaj posladków, będzie łatwiej.Posuwał się kilka milimetrów do przodu, potem wycofywał i znowu głębiej i zpowrotem Doszedł do połowy kutasa i nie widząc negatywnej reakcji wszedł prawie cały. Też nic, pchnął więc do końca. Tak jak się domyślał – najpierw krzyk, potem chwila ciszy, a po niedługim czasie już tylko jęki rozkoszy. Jagoda podniecała go, właściwie z niewiadomych powodów podobała się Janowi ta młoda laseczka, miała w sobie kobiecy wdzięk, ale podszyty świeżością dziewczęcego ciała, co jeszcze bardziej go podniecało. Czuł do niej jakiś dziwny pociąg... Patrząc na dziewczynę, na ledwo podskakujące, maleńkie piersi, na ładną buzię, spoglądającą na niego ukradkiem, podniecił się do granic, jego penis stwardniał jakby cały był z drewna. Jan doszedł bardzo szybko, wyrzucił strumień spermy na jej plecy, nie chciał spuszczać się do środka, nawet, jeśli była to dupa. Dziewczyna zareagowała tak, jak zwykle, z uśmiecham głaskała opadającego już penisa i sprawdzała palcami pipkę.- Jak ty to robisz? Jeszcze tak nigdy nie miałam – zdziwienie Jagody było ogromne - ruchasz mnie w tyłek, a z cipki mi kapie. Spuściłeś się w nią?- Nie, zwariowałaś? Przecież byłem w twoim tyłku, nie czułaś? Chyba wreszcie zaczynasz odczuwać podniecenie i rozkosz w czasie seksu. Przecież przedtem byłaś zimna jak kamień, miałaś ciągle suchą cipę na którą zużyłem kilka tubek kremu, ale teraz pomału poznajesz, co to prawdziwa przyjemność. Ubieraj się i do domu – wygonił ...